Chopin: polska restauracja w Bristolu – pierwsze wrażenia
We wtorek została otwarta pierwsza polska restauracja w Bristolu. My postanowiliśmy ją odwiedzić w niedzielę by przekonać się jakie potrawy są tam serwowane.
W badaniu poziomu usług brały udział 4 osoby. 3 poszły do restauracji jedna zaś czekała na potrawy w swoim domu.
Po zajęciu miejsc dosłownie w ciągu kilkunastu sekund podszedł do nas kelner. Ponieważ zamówienie mieliśmy już wcześniej ustalone więc nie było żadnego problemu z jego przekazaniem. Zamówiliśmy kotlet schabowy z dodatkami, kotlet z sosem po myśliwsku, pierogi ruskie oraz, na wynos, pierogi z kapustą i grzybami nie wiadomo jednak czemu zwane w restauracji po kaszubsku.
Do tego jedno piwo i dwa soki grejpfrutowe. Za wszystkie te potrawy i napoje zapłaciliśmy 26.90 funtów. Czyli średnio około 6,7 funta za zestaw.
Picie dostaliśmy bez żadnej zwłoki. Piwo było chłodne jak potrzeba, podobnie jak i soki. Po minucie przyniesiono zestaw do rysowania dla naszego najmłodszego członka załogi by się nie nudził czekając na potrawy. Brawo za pomysłowość.
Po 17 minutach potrawy „wylądowały” na naszym stole.
Potrawy ocenialiśmy w zakresie 1 – 10. Przy czym 1 oznacza najgorszą z możliwych ocen, zaś jak łatwo się domyślić 10 oznacza potrawę wyśmienitą.
Jeśli chodzi o kotlet schabowy to był całkiem dobry. Może trochę za dużo tłuszczu było na talerzu, ale żeby być całkiem uczciwym degustujący tą potrawę poprosił do dodatkową porcję tłuszczu. Nie spodziewał się jednak takiej ilości. W sumie kotlet schabowy otrzymuje 7 punktów.
Kotlet w sosie myśliwskim. Podany był z frytkami i według naszego najmłodszego degustatora oceniony był jako dobry i otrzymał także 7 punktów z 10 możliwych.
Pierogi ruskie okazały się jednak zupełnym nieporozumieniem. Ich jedzenie przypominało żucie gumy a nie delektowanie się. O ile nadzienie miało nawet dosyć dobry smak a o tyle jednak ciasto było zupełnie nie do przyjęcia. W sumie pierogi ruskie otrzymują tylko 3 punkty.
Pierogi z kapustą i grzybami (zostały zabrane na wynos) zdaniem naszej oceniającej nie nadawały się do jedzenia. Dlatego według jej oceny otrzymały 1 punkt.
W sumie z możliwych do zdobycia 40 punktów potrawy z polskiej restauracji Chopin otrzymały 18 punktów.
Uzyskany rezultat nie jest z pewnością powodem do dumy. Przyznać musimy, że byliśmy święcie przekonani, że średnia ocena będzie powyżej 30 i ze spokojem będziemy mogli rekomendować polską restaurację Chopin. Niestety tak się jednak nie stało i póki co nie zabierzemy żadnego znajomego Anglika do tej restauracji.
Obiecujemy jednocześnie, że pojawimy się w restauracji jeszcze raz by zobaczyć czy tak duża wpadka polskiej restauracji spowodowana była tylko pomyłkami pierwszego tygodnia funkcjonowania, które mogą być wybaczone czy też taki standard będzie się utrzymywał.
Źródło: UK724.co.uk
