Katastrofa we Włoszech: helikopter służb ratunkowych runął na ziemię
Helikopter służb ratunkowych, z sześcioma osobami na pokładzie runął na ziemię w środkowych Włoszech - informuje BBC.
Według brytyjskich mediów pilot helikoptera poinformował służby nadzorujące lot o awarii. Chwilę potem w okolicach Lucoli doszło do bardzo głośniej eksplozji.
Według wstępnych ustaleń na pokładzie helikoptera znajdowało się 6 osób. Włoska telewizja RAI poinformowała, że maszyna leciała na pomoc rannemu narciarzowi.
Helikopter leciał w bardzo złych warunkach atmosferycznych: w rejonie tym panuje mgła, jest niski pułap chmur.
Wciąż trwają poszukiwania maszyny. Nie jest też do końca znana liczba osób, które znajdowały się na pokładzie. Niektóre media podają, że było ich sześć.
Wypadek miał miejsce w tym samym rejonie, w którym ubiegłą środę zeszła lawina. W akcji poszukiwania helikoptera, jak informuje "La Stampa", biorą udział te same pojazdy i grupa ratowników, którzy przeszukiwali rumowisko hotelu Rigopiano.