Nadchodzą trudne czasy dla imigrantów w Wielkiej Brytanii
David Cameron zapowiedział zmianę przepisów dotyczących otrzymywania zasiłków dla imigrantów. Utrudnienia mają dotyczyć między innymi przyznawania mieszkań socjalnych przybyłym do UK obywatelom innych państw.
Wśród restrykcji jakie mają zacząć obowiązywać jest między innymi i to, że od przyszłego roku emigranci z UE nie będzie mogli przez pół roku otrzymywać zasiłku jobseekers. Wielkie zmiany czekają nas w zakresie przyznawania mieszkań socjalnych. Władze lokalne otrzymają prawo dawania mieszkań socjalnym tym osobom, które mieszkają w danym rejonie od dwóch do pięciu lat. Długość okresu oczekiwania na mieszkanie zależeć będzie od decyzji poszczególnych samorządów lokalnych.
Zdaniem rządu takie rozwiązanie ma zmienić obecną sytuację, w której imigranci od razu po przyjeździe mogą otrzymać wszystkie zasiłki, w tym także mieszkanie socjalne. Na poparcie o zbyt wielkim obciążeniu systemu podatkowego przez zasiłki dla imigrantów Cameron przytacza dane z których wynika, że obecnie około 9% nowych lokali socjalnych jest przyznawanych imigrantom. W latach 2007/08 było to 6,5%.
Aby ukrócić możliwość zatrudniania nielegalnych imigrantów rząd proponuje podnieść karę dla nieuczciwych przedsiębiorców do 20 tysięcy funtów od jednego zatrudnionego. Lider Liberalnych Demokratów Nick Clegg zaproponował nawet, aby od obcokrajowców pochodzących z krajów - jak to określił - "wysokiego ryzyka" wymagać przy wjeździe do Wielkiej Brytanii depozytu w wysokości 1 000 funtów. Kwota ta miałaby być im zwracana w momencie opuszczania granic Zjednoczonego Królestwa.
Problem imigracji stał się ważny nie tylko z punktu widzenia finansów Wielkiej Brytanii. Politycy rządzącej koalicji stwierdzili bowiem, że wielkie niezadowolenie społeczne jakie pojawiło się w związku z przybyciem tak wielu obcokrajowców powoduje, że w siłę rośnie UKIP.
