Opieka medyczna nad chorymi na raka gorsza niż w innych krajach.
Dane jakie opublikował dzisiaj Daily Telegraph są szokujące. 9 regionalnych spośród 10 zespołów NHS w Anglii ma gorsze standardy prowadzenia opieki medycznej niż inne kraje kontynentu.
Zgodnie z z pierwszymi otrzymanymi od rządu informacjami 15 dyrekcji regionalnych NHS miało przewyższać poziomem opieki międzynarodowe standardy. W tych ośrodkach przeżywalność chorych z rozpoznaniem trzech najpopularniejszych odmian raka miała być wyższa niż w innych państwach.
Obecne dane pokazują jednak, że tylko 1 spośród 152 ośrodków ma porównywalne wyniki z innymi zagranicznymi placówkami jeśli chodzi o poziom opieki medycznej nad chorymi z rozpoznaniem raka jelita grubego czy raka płuc.
W przypadku innego ważnego wskaźnika mówiącego o jakości opieki nad chorymi u których wykryto raka piersi, tylko 13 zespołów ma porównywalny z innymi ośrodkami poziom. 137 innych zespołów nie osiągnęło pod tym względem satysfakcjonujących rezultatów.
Mimo tych niepokojących danych minister zdrowia w laburzystowskim gabinecie poinformował, że od czasu kiedy partia Gordona Browna objęła władzę znaczaco poprawiła się jakość opieki nad chorymi na różnego rodzaju nowotwory.
Raport przygotowany pod kierownictwem profesora Mike Richardsa, szefa służb odpowiedzialnych za walkę z rakiem, jest jednak nieubłagany. Ze 152 regionalnych ośrodków tylko w Telford and Wrekin NHS Trust spełnia europejskie standardy w przypadku leczenia raka jelita grubego. Podobnie przedstawia się sytuacja jeśli idzie o leczenie raka płuc. Tutaj tylko pacjenci z Kensington i Chelsea mogą liczyć na dobrą opiekę.
Przerażające jest to, że jeśli pacjent chory na raka płuc, nie ma szczęścia i mieszka w Herefordshire to ma trzy razy większe szanse na zgon niż na wyleczenie, w porównaniu na przykład z pacjentem mieszkających w Kensington.
W przypadku rozpoznania raka jelita sytuacja przedstawia się jeszcze bardziej dramatycznie. Pacjenci leczeni w Hastings są pięć razy bardziej narażeni na zgon niż pacjenci z Telford.
Podstawą porównania były badania przeprowadzone w Europie. Ich wyniki są publikowane i znane jako EuroCare. To właśnie do nich odnosi się wszelkie dane na temat leczenia poszczególnych jednostek chorobowych w poszczególnych krajach.
Źródło: Telegraph
