Studenci nie są w stanie spłacać swoich kredytów zaciąganych na studiach!
Około 45% studentów kończących szkoły wyższe, nie jest w stanie spłacać zaciągniętych na naukę kredytów – donosi BBC.
Jak szacują eksperci, jeśli poziom niespłacających kredytów studentów wzrośnie o niecałe 4%, to według ich obliczeń, rząd dopłaci do funkcjonowania uniwersytetów więcej niż płacił przed podniesieniem czesnego do 9 tysięcy.
Zgodnie bowiem z obowiązującym prawem studenci zobowiązani się do spłacania kredytu tylko w tym przypadku, kiedy ich zarobki przekroczą 21 tysięcy funtów rocznie. Rzecznik rządu stwierdził jednak, że w długookresowej perspektywie proporcja osób spłacających swoje zobowiązania zmieni się i wraz z upływem czasu coraz więcej osób będzie spłacało kredyt.
Według szacunków jakie przedstawił rząd, około 28% pożyczek studenckich nigdy nie zostanie w całości spłaconych.
Nieoficjalnie mówi się, że w zaistniałej sytuacji, rząd rozważa ponowne obniżenie opłat za naukę na studia do trzech tysięcy. W ostatnich 6 miesiącach liczba niespłacających pożyczki studentów wzrosła o 40%.
Przedstawiciele Partii Pracy stwierdzili, że obecnie funkcjonujący system pożyczek na studia jest wadliwy.
Jeśli sytuacja się nie zmieni to być może od 2015 roku ponownie za rok nauki na uniwersytecie trzeba będzie zapłacić nie 9 ale 3 tysiące, tak jak to było jeszcze kilka lat temu. Z pewnością nie bez znaczenia jest tu fakt, że w 2015 roku odbędą się wybory do brytyjskiego parlamentu. Konserwatyści chcą więc walczyć o głosy, konieczne do tego by utrzymali się oni przy władzy.
