Kościół katolicki w Wielkiej Brytanii będzie musiał wyświęcać kobiety i homoseksualistów?
Zgodnie z projektem ustawy, który ma trafić pod obrady Izby Lordów 15 grudnia, Kościół katolicki nie będzie już mógł odrzucać kandydatów na księży którzy do tej pory nie mieli szans na wyświęcenie czyli: kobiet, homoseksualistów i żonatych mężczyzn.
Tak się stanie jeśli przyjęta przez Izbę Gmin ustawa zostanie zaakceptowana przez wyższą izbę brytyjskiego parlamentu - donosi Anglican Mainstream
Nikogo zatem pewnie nie zdziwi informacja, że katoliccy hierarchowie są powaznie zaniepokojeni taką możliwością.
Dla kościoła katolickiego czy prawosławnego możliwość wyświęcenia kobiet czy homoseksualistów na księży to świętokradztwo. Angielskie media niestety nic nie piszą czy kobieta lub homoseksualista może zostać duchownym muzułmańskim.
Strona rządowa utrzymuje, że projekt ustawy nie zagraża interesom kościoła katolickiego ponieważ za księdza w dalszym ciągu będzie uznać osobę, która spędza co najmniej najmniej 51% swojego czasu na publicznych modlitwach, czynnościach liturgicznych lub wyjaśnianiu kościelnej doktryny. W tym przypadku o przyjęciu jej do stanu kapłańskiego dalej decydować będzie biskup. W pozostałych przypadkach nikt nie będzie mógło odmówić takiej osobie prawa do pracy w kościele, w tym także jako ksiądz. Według rządu ustawa ta zapobiegnie dyskryminacji mniejszości seksualnych w miejscu pracy.
Biskupi katoliccy argumentuję, że wykładnia przyjęta przez rząd nie uwzględnia czasu jaki katoliccy duchowni spędzają na pracy duszpasterskiej, prywatnej modlitwie i studiach oraz administracji parafialnej.
Richard Kornicki, reprezentujący biskupów powiedział w wywiadzie dla CNS, że biskupi wierzą, że kryteria zaproponowane przez stronę rządową a dotyczące przyjęcia kryteriów kto jest księdzem a kto nim nie jest, zostaną odrzucone.
Biskupi na specjalnym spotkaniu z członkami Izby Lordów poprosili ich by stanowczo sprzeciwili się wejściu w życie ustawy.
Biskupi twierdzą, że niemożliwa będzie odmowa przyjęcia do seminariów homoseksualistów, lesbijek, transseksualistów jeśli nie uwzględni się, że księża oprócz publicznej służby sprawują także funkcje wykraczające poza te zdefiniowane przez rząd.
Neil Addison, prawnik, szef Thomas More Legal Centre, specjalizujący się w prawie dyskryminacji religijnych powiedział, że w najgorszym razie może dojść do sytuacji, kiedy biskupi za odmowę przyjęcia homoseksualisty lub lesbijki do stanu kapłańskiego będą karani nieograniczonymi karami pieniężnymi lub nawet więzieniem.
Według tego prawnika jest także możliwy i taki scenariusz, że biskupi stracą możliwość kontrolowania działań księży, którzy wybrali „alternatywny styl życia”.
Źródło: Anglican Mainstream
