David Cameron w trudnej stutuacji w związku z reformą UE.
Posłowie oceniając propozycje zmiany wzajemnych relacji między Wilką Brytanią a Unią Europejską stweirdzili, że brytyjskiemu premierowi nie uda się doprowadzić do końca swoich zamierzeń bez zmiany traktatów unijnych co będzie bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe.
Sir Bill Cash, przewodniczący Komitetu Bezpieczeństwa UE stwierdził, że David Cameron znalazł się obecnie w bardzo trudnej stytuacji. Jego zdaniem aby doprowadzić do zmian o jakich opowiada Cameron konieczne byłoby zmienienie traktatów unijnych.
O konieczności zmiany traktatów, by zrealizować wszystkie postulaty Camerona, zdaje sobie sprawę nawet sam premier, którego rzecznik potwierdził, że aby wprowadzić niektóe reformy w życie konieczna jest zmiana niektórych zapisów traktatowych.
Jedną z kluczowych spraw o zmianę, których zabiega Cameron jest ograniczenie prawa do pobierania zasiłków dla osób pochodzących z krajów Unii Europejskiej. W zeszłomiesięczym przemówieniu Cameron stweirdził, że konieczne jest ograniczenie wypłacania świadczeń dla Polaków, Włochów, Hiszpanów czy Rumunów. W tym samym przemówieniu dodał jednak, że osiągnięcie tego zamierzenia będzie bardzo trudne z powodu sprzeciwu krajów, których obywatele pobierają zasiłek.
Pierwsze poważne rozmowy na temat zmiany zasad przyznawania zasiłków Cameron odbył z polską premier Beatą Szydło, kótra stanowczo odmówiła zgody na zmianę zadas wypłacania zasiłków.
Jest wielce prawdopodobne, że pozostałe kraja w podobny sposów odpowiedzą na propozycję składane przez Camerona. Jeśli tak sięstanie to trudno będzie przekonać Brytyjczyków do pozostania w strukturach Unii Europejskiej. Już w tej chwili bowiem niewiele ponad połowę brytatyjczyków jest zdania, że Wielka Brytania powinna opuścić struktury UE.
