Unijne referendum odbędzie się 23 czerwca?
Brytyjski premier po raz pierwszy podał proponowaną datę przeprowadzenia referendum unijnego. Według jego słów referendum miałoby się odbyć 23 czerwca i mimo że dotyczy ono spraw Unii głosować w nim będą mogli tylko Brytyjczycy.
Czerwcowa data nie jest jednak całkowicie pewna ponieważ przeprowadzenie referendum zależy od spełnienia postulatów jakie David Cameron przedstawił Brukseli. Jednym z najważniejszych z nich jest ograniczenie zasiłków socjalnych dla imigrantów z krajów Unii.
Poza tym przeciwko czerwcowemu referendum protestują też premierzy Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, ponieważ 5 maja odbędą się wybory w tych częściach Zjednoczonego Królestwa. Według polityków reprezentujących te trzy regiony, kampania unijna rozpocznie się w czasie, kiedy trwać będą jeszcze kampanie wyborcze. To zdaniem polityków przeciwnych czerwcowemu terminowi referendum, może spowodować zamieszanie w głowach wyborców.
Odpowiadając na te wątpliwości brytyjski premier obiecał, że termin referendum nie zostanie ustalony wcześniej niż 6 tygodni po majowych wyborach. Mimo tych obietnic premierzy Szkocji, Walii i Irlandii Północnej napisali list do Camerona, w którym twierdzą, że ich partie nie będą w stanie aktywnie i skutecznie brać udziału w obu kampaniach naraz.
Komentatorzy zauważają, że sześć tygodni o daty piątego maja mija dokładnie 16 czerwca ale dodają także, że Cameron jest zwolennikiem przeprowadzenia referendum o tydzień później.
Data referendum zależy także od zaaprobowania w przyszłym miesiącu przez Komisję Europejską ustaleń jakie Cameron poczynił z Donaldem Tuskiem podczas niedawnego spotkania. Do najważniejszych z nich należy możliwość wprowadzenia hamulca bezpieczeństwa, który pozwalałby imigrantom z Unii Europejskiej ograniczyć zasiłki socjalne. O ile brytyjskie media są zgodne, że ograniczenia mają dotyczyć tylko nowo przybyłych imigrantów o tyle poważne spory wśród polityków wywołuje sprawa, kto decydowałby o zastosowaniu hamulca bezpieczeństwa – Brytyjczycy czy też Bruksela.
Według najnowszych danych za pozostaniem w Unii Europejskiej opowiada się 54% Brytyjczyków.