INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 9 Wiadomości Niespodziewana rezygnacja Nigela Farage'a

Niespodziewana rezygnacja Nigela Farage'a

Przywódca niechętnej imigrantom Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) Nigel Farage poinformował, że rezygnuje ze swojego stanowiska.

Farage oznajmił podczas wygłoszonego przemówienia, że jego polityczny cel czyli doprowadzenie do wyjścia wielkiej Brytanii ze struktur Unii został zrealizowany. Dodał przy tym, że nie chce on dłużej pozostawać w polityce ponieważ bycie zawodowym politykiem nigdy nie było jego celem ani pragnienie. Byłem w polityce ponieważ chciałem wyzwolić swój kraj.

Zapytany czy poprze jakiegoś kandydata, który zechce go zastąpić na stanowisku lidera UKIP odpowiedział, że nie będzie popierał nikogo ponieważ jak twierdzi „najlepszy, niezależnie od tego czy to będzie kobieta czy mężczyzna, zwycięży”|.

 

Moja misja została wypełniona” - zakończył swoją wypowiedź Nigel Farage.

Farage podtrzymał zarazem pogląd, że nowy brytyjski premier powinien pochodzić z obozu zwolenników wyjścia kraju z UE, ale odmówił poparcia konkretnego kandydata. Za faworytkę uchodzi minister spraw wewnętrznych Theresa May, która była jednak zwolenniczką pozostania Wielkiej Brytanii we Wspólnocie.

52-letni Nigel Farage oświadczył także, że utrzyma mandat w Parlamencie Europejskim, aby nadzorować proces negocjacji wyjścia Wielkiej Brytanii z UE po referendum z 23 czerwca. - Będę nadal wspierał partię i jej nowego przywódcę, będę z bardzo bliska obserwować proces negocjacji w Brukseli i od czasu do czasu zabierać głos w Parlamencie Europejskim - kontynuował.

Farage nie po raz pierwszy rezygnuje z kierowania partią, którą współtworzył w 1993 roku. Liderem UKIP był przez większość minionych ośmiu lat. Ustąpił na krótko w 2009 roku, po czym w kolejnym roku został ponownie wybrany na stanowisko. Do dymisji podał się także, gdy w wyborach parlamentarnych w maju 2015 roku nie zdołał uzyskać mandatu, ale władze partii odrzuciły jego rezygnację z funkcji przewodniczącego.

Po czerwcowym referendum w sprawie Brexitu, w którym blisko 52 proc. Brytyjczyków opowiedziało się za wyjściem kraju z UE, premier David Cameron zapowiedział dymisję, by nowy szef rządu mógł formalnie rozpocząć i później nadzorować procedurę wystąpienia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Cameron bezskutecznie apelował w kampanii do rodaków o głosowanie za pozostaniem w UE.

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się