Strajki na kolei tuż po Wielkanocy
Pracownicy kolei zapowiedzieli, że tuż po Wielkanocy tysiące kolejarzy rozpocznie trwający 4 dni strajk.
Akcja protestacyjna rozpocznie się z powodu zakończenia się dotychczasowych rozmów między związkowcami a szefostwem fiaskiem. Strony nie doszły do porozumienia co do zachowania miejsc pracy i zasad pracy.
Jak poinformowały dwie centrale związkowe RMT i TSSA ponieważ nie doszło do porozumienia z Network Rail (NR) dlatego też między 6 a 9 kwietnia w godzinach największego szczytu przewozowego 0600-1000 i 1800-2200 trwać będą strajki. Ponieważ strajki przypadać mają tuż po zakończeniu Wielkanocy dlatego też chaos na kolei może być bardzo duży.
Zarząd NR chciałby zwolnić około 1500 osób na co nie zgadzają się oczywiście związkowcy.
Źródło: BBC