Cięcia budżetowe oznaczają 1000 funtów mniej dla każdej rodziny
Od wielu już dni rząd ogłasza konieczność przeprowadzenia cięć budżetowych. Według Instytutu Badań fiskalnych średnia rodzina w Wielkiej Brytanii straci około 1000 funtów na planowanych reformach finansów.
Oficjalne ogłoszenie budżetu nastąpi 22 czerwca ale już po zapowiedziach Davida Camerona i Nicka Clegga widać, że nie będzie to budżet zadowolenia dla przeciętnej rodziny mieszkającej w Wielkiej Brytanii.
Jak grzyby po deszczu mnożą się informacje o cięciach i ograniczeniach jakie zostaną wprowadzone do nowego budżetu. Kilka dni temu ostrzegano przed koniecznością redukcji wydatków na NHS, szkolnictwo o pomocy dla imigrantów nie wspominając.
Wczoraj opublikowano dane z których wynika, że Wielka Brytania mimo zaciskania pasa będzie się rozwijała znacznie wolniej niż szacował poprzedni rząd.
Jako przykład tego co może się stać jeśli nie wprowadzi się natychmiastowych cięć pokazywane są wydarzenia w Gracji i Hiszpanii.
Polacy w Wielkiej Brytanii muszą więc także liczyć się z tym, że znacznie trudniej im będzie otrzymać mieszkanie socjalne czy też zasiłek na dziecko. Rodzice dzieci, które uczą się na wyższych uczelniach będą zmuszeni do uiszczenia za naukę wyższego czesnego.
Czy to oznacza, że Polacy w Anglii będa przez kilka następnych lat wiedli żywot niezbyt przyjemny? Prawdopodobnie tak ale na pocieszenie trzeba dodać, że nie tylko Polacy.
Źródło: Informacje24.co.uk
