Związkowcy z sektora publicznego grożą strajkami
Na reakcję ogłoszonych kilka dni temu rządowych zapowiedzi o konieczności cięć w wysokości 40% wydatków sektora publicznego nie trzeba było długo czekać. Dzisiaj związkowcy zagrozili strajkiem jeśli rząd zacznie realizować swoje obietnice.
Jeden z liderów związkowych nazwał strajki „koniecznością” jeśli rząd zdecyduje się na wprowadzenie opublikowanych już zapowiedzi na temat redukcji płac i miejsc pracy w sektorze publicznym.
Według Bbc do rozmów między stroną rządową a związkowcami miało dojść dzisiaj ale wszystko wskazuje na to, że spotkanie zostało prawdopodobnie odwołane.
Związkowcy zamierzają protestować ponieważ zgodnie z rządowymi zapowiedziami zwolnienia mają objąć około 600 tysięcy osób zatrudnionych obecnie w sektorze usług publicznych.
Rzecznik Cabinet Office powiedział, że „plany dotyczące redukcji kosztów w sektorze usług publicznych są częścią umowy koalicyjnej, która zakłada także reformę CSCS [Civil Service Compensation Scheme] polegającą na włączeniu w niego zasad obowiązujących w sektorze prywatnym.”
Obecnie Trades Union dyskutuje w centrali w Londynie jakie kroki powinien podjąć by zmiany zapowiadane przez rząd ograniczyć do minimum.
Źródło: BBC