Studenci będą płacili wyższe podatki
Wicepremier Nick Clegg poparł pomysł wprowadzenia dla osób kończących uniwersytety wyższych podatków.
Według Clegga tak zwany “graduate tax” pozwoliłby na to by dzieci osób z rodzin robotniczych szły na uniwersytety.
W wywiadzie udzielonym The Daily Telegraph, wicepremier brytyjskiego rządu stwierdził, że jego propozycja wprowadzenia nowego podatku jest sygnałem dla innych ministrów, że trzeba zreformować obecnie funkcjonujący system finansowania szkolnictwa wyższego.
Lord Browne, były szef BP, ma przewodzić zespołowi, który przygotowuje raport na temat systemu finansowania szkolnictwa wyższego. Jak się oczekuje w planie tym zawarte będą informacje w jaki sposób można usprawnić cały system między innymi przy pomocy nowego podatku.
Clegg twierdzi, że wprowadzenie „podatku studenckiego” jest bardzo dobrym rozwiązaniem, ponieważ alternatywnym pomysłem byłoby na przykład podniesienie czesnego. Zastosowanie tego wariantu spowodowałoby niechybnie, że osoby z biedniejszych rodzin nie miałyby praktycznie możliwości studiowania. Według wstępnych szacunków czesne wynosiłoby bowiem około 10 tysięcy funtów rocznie.
Propozycja podniesienie czesnego zamiast wprowadzenia podatku studenckiego ma jednak dosyć spore grono zwolenników szczególnie wśród rektorów uniwersytetów i posłów z partii konserwatywnej.
Źródło: Daily Telegraph
