Skandal w brytyjskich szkołach
Ponad 750 tysięcy dzieci zostało zakwalifikowanych jako dzieci specjalnej troski przez szkoły tylko dlatego by ukryć marny poziom nauczania – poinformował Daily Telegraph.
Dane o ilości uczniów zakwalifikowanych jako dzieci specjalnej troski opublikował Ofsted – instytucja zajmująca się nadzorem nad procesem nauczania w Wielkiej Brytanii.
W raporcie inspektorzy stwierdzają między innymi, że połowa dzieci zakwalifikowanych jako osoby specjalnej troski z powodu zachowania bądź trudności w nauce nie różni się obecnie od swoich „normalnych” rówieśników.
Zdaniem przygotowujących raport jest oczywiste, że bardzo wiele dzieci zostało zakwalifikowanych jako niezdatne do nauki w normalnym trybie tylko i wyłącznie dlatego, że nie osiągały odpowiednich rezultatów. Drugim powodem, według szkolnych inspektorów, powodującym „nadprodukcję” dzieci specjalnej troski był fakt, że za każde takie dziecko szkoła otrzymywała dodatkowe fundusze z urzędów miast.
Ofsted sugeruje także, że dzieci rodziców z klasy średniej bardzo często chcieli by ich dzieci otrzymały status dzieci o specjalnych potrzebach aby mogły mieć dodatkowe lekcje.
W druzgocącej konkluzji Ofsted stwierdził, że w szkołach skończą się czasy dzieci specjalnej troski jeśli w placówkach edukacyjnych zacznie się lepiej uczyć.
Obecnie około 1,7 milionów dzieci w Wielkiej Brytanii jest uznanych za dzieci specjalnej troski ale zaledwie 3% spośród nich ma zaświadczenia dowodzące, że rzeczywiście potrzebują specjalnej pomocy w trakcie nauczania.
Źródło: Daily Telegraph