Laburzyści wpuścili na Wyspy 3 milionów emigrantów
Ponad 3 miliony imigrantów wjechało na Wyspy podczas rządów Laburzystów – donosi dzisiejszy Daily Telegraph.
Od czasów najazdu Saksonów Wielka Brytania nie miała do czynienia z tak masową imigracją, która zmieniła oblicze kraju. Według gazety co minutę za czasów rządów Laburzystów przybywał do UK imigrant.
Imigrantów wystarczyłoby aby zapełnić trzy razy takie miasto jak Birmingham. Do tej olbrzymiej liczby osób, które przyjechały na Wyspy należy doliczyć jeszcze około miliona osób, które przebywają w Wielkiej Brytanii nielegalnie. Daily Telegraph podkreśla, że bulwersujące jest, iż imigrantów przybywało do kraju coraz więcej w czasie kiedy milion Brytyjczyków zdecydowało się emigrować.
Raport na temat emigracji jaki został właśnie opublikowany pokazuje ponadto, że 75% miejsc pracy jakie zostały stworzone po 1997 roku zajęli imigranci zaś jedno na czworo dzieci jest urodzone z matki, która nie jest Brytyjką. Według cytowanego przez Daily Telegraph dokumentu tak wielka fala emigracji rodzi poważne komplikacje ponieważ szkoły, szpitale i opieka społeczna są niedostosowane do nagłego napływu tak dużej ilości osób.
Opublikowanie raportu zbiegło się w czasie z ujawnieniem badania opinii publicznej, z którego wynika, że trzech na czterech Brytyjczyków uważa imigrację za bardzo duży problem.
Około 80% imigrantów przybyło na Wyspy spoza Unii Europejskiej. Najwięcej z subkontynentu Indyjskiego następnie z Afryki i Środkowego Wschodu.
Zaostrzanie się polityki wobec imigrantów musi niepokoić także Polaków bo mimo że na pierwszy ogień pójdą z pewnością obywatele krajów nie będących członkami UE, to jednak być może kiedyś przyjdzie czas, że i dla nas przepisy imigracyjne będą bardziej ostrzejsze.
Źródło: Daily Telegraph
