Wojna cenowa Tesco
Kupujący artykuły spożywcze od przyszłego tygodnia mogą mieć nadzieję, że we wszystkich dużych sieciach handlowych będą one tańsze z powodu … oczekiwanej wojny cenowej.
Jak poinformowały media w przyszłym tygodniu gigant handlowy Tesco zamierza obniżyć ceny artykułów dostępnych w sklepach tej sieci. Na odpowiedź ze strony najważniejszych konkurentów czyli sieci Sainsbury's i Morrisons nie trzeba będzie zapewne czekać długo.
Managerowie Tesco już w ostatnią niedzielę uczestniczyli w naradzie dotyczącej zmian cen. Firma odmówiła jednak skomentowania doniesień mediów. Jeden z brokerów pracujących w City odłsonił rąbek tajemnicy stwierdzając, że „Tesco przygotowuje wielką ofensywę cenową”.
Według mediów będziemy mieli do czynienia z intensywną acz krótkotrwałą obniżką cen połączoną z promocją lojalnościową.
Jak to zwykle w przyrodzie nic nie dzieje się bez przyczyny. Tesco w ciągu ostatniego miesiąca, podobnie zresztą jak wszystkie inne sklepy sprzedające produkty spożywcze, straciło około 1.3% obrotu. Spekuluje się, że stało się tak głównie za sprawą przejścia klientów do tanich sklepów takich jak Lidl czy Aldi.
Na doniesienia o planowanej obniżce cen sieć sklepów Asda wydała komunikat, że „w dalszym ciągu gwarantuje ona około 10% niższe ceny od swoich rywali w tym także Tesco.”
Na wojnie cenowej najlepiej wypadną zapewne konsumenci. Oby więcej takich wojen.