Konserwatyści wygrali wybory w bastionie Laburzystów - rewolucja wisi w powietrzu
Lider Konserwatystów David Cameron z pewnością ma powody do zadowolenia. Kandydatka jego partii, Chloe Smith, zwyciężyła w wyborach uzupełniających do brytyjskiego parlamentu.
David Cameron powiedział, że to zwycięstwo pokazuje, że ludzie nawet w takich dzielnicach jak North Norwich chcą zmian.
Lider Konserwatystów pogratulował Ms Smith walki i jak to określił pozytywnej kampanii. Chloe Smith mająca 27 lat jest najmłodszą posłanką w obecnej kadencji parlamentu.
Zwycięstwo konserwatystów jest o tyle znaczące, że wygrali przygniatającą większością głosów. Na kandydatkę partii Camerona głosowało 13691 osób. Na Laburzystów padły tylko 6243 głosy. Różnica wynosi 7348 głosów czyli o ponad tysiąc więcej niż w sumie zdobyli Laburzyści. Trzecią lokatę zdobyła Partia Liberalnych – Demokratów na którą głosowało 4803 osoby.
Lider Demokratów powiedział BBC, że wynik osiągnięty przez Laburzystów jest bardzo zły mimo znakomitej kampanii kandydata tej partii April Pond.
Jest bardzo prawdopodobne, że obecnie znacznie zwiększą się naciski na premiera Gordona Browna aby ustąpił.
Zresztą sam premier komentując wynik wyborów uzyskany przez swoją partię powiedział, że rezultat jest „oczywiście bardzo rozczarowujący.”
Obie partie, zarówno Konserwatyści jak i Laburzyści traktowały te wybory jako probierz nastrojów przed najbliższymi wyborami parlamentarnymi. Tym razem Laburzyści poprzez aferę z nieuzasadnionymi wydatkami poselskimi przegrali z kretesem. Być może też wynik wyborów uzupełniających powtórzy się w następnych wyborach powszechnych. Jeśli by się tak stało to rewolucja na scenie politycznej wisi w powietrzu.
Źródło: U|K724.co.uk
