Zielona Karta dla Polaków - uwaga oszuści!!!
Marek Walciszewski, mieszakniec Londynu otrzymał kilka dni temu telefon, z którego dowiedział się, że jest może zwiększyć swoje szanse na otrzymanie Zielonej Karty. Jedynie co musiałby zrobić to wpłacić na konto agencji 600 funtów.
„Zaskoczyło mnie to skąd wzięli mój adres. Ładnych kilka lat temu wysłałem aplikację o zieloną kartę ale to było zanim jeszcze przyjechałem do UK w 2004 roku. Teraz miałem nowy adres, nowy numer telefonu a i tak mnie znaleźli i zadzwonili” - relacjonuje pan Marek.
„Pani mówiąca z wyraźnie amerykańskim akcentem bardzo ładnie i składnie poinformowała mnie o możliwościach i planach i wielkich perspektywach jakie mnie czekają jeśli wpłacę na konto agencji określoną sumę. Jak łatwo się domyśleć oferowali zwiększenie szans na otrzymanie Zielonej Karty, tak, że po wpłaceniu pieniędzy mogłem być prawie pewny, że ową kartę mam już w kieszeni. Aby wszystko mogło przebiec sprawnie dostałem e-maila z linkiem do strony na którą miałem dokonać przelewu. Początkowo Pani upierała się, że płatność musi nastąpić kartą kredytową ale potem zdecydowała się, że mogę dokonać płatności przez system PayPal. Ponieważ kiedy próbowałem otworzyć stronę agencji z płatnościami ta nie otworzyła się zakończyliśmy rozmowę a Pani obiecała zadzwonić następnego dnia” - zakładałem, że po prawie godzinnej rozmowie nie będzie jej się chciało dzwonić ale Pani jednak była uparta” - śmieje się pan Walciszewski.
„Te kilka godzin jakie upłynęły między jednym a drugim telefonem wystarczyły bym sprawdził co to za agencja i co oferuje. Otóż okazało się, że nic nie oferują a agencja mimo że Pani dzwoniła z USA, zarejestrowana była w Niemczech. Cała oferta tej instytucji ograniczała się jedynie do tego to co można było otrzymać za darmo wchodząc na rządową stronę internetową amerykańskiej loterii wizowej. Kiedy więc Pani powiedziałem, że rezygnuję z usług jej agencji była bardzo zawiedziona i pożegnała mnie chłodnym bye, bye”.
Sprawdziliśmy czy istnieją jakieś agencje lub instytucje, które mogą sprawdzić by szanse na wylosowanie Zielonej Karty wzrosły. Otóż nie ma takich instytucji. Każdy starający się o Zieloną Kartę podlega prawom jej regulaminu, w którym nie ma ani słowa na temat tego by można było w jakikolwiek sposób zwiększyć swoje szanse na wylosowanie poprzez jakąkolwiek agencję czy instytucję.
Kiedy zadzwoniliśmy do ambasady USA pytając o to czy coś wiedzą na ten temat otrzymaliśmy odpowiedź, że to była próba wyłudzenia pieniędzy.
