Partia Pracy wydała pieniądze na biurokrację a nie na leczenie chorych na raka
Raport Organisation for Economic Co-operation and Development (OECD) jest bezlitosny dla Brytyjczyków. Mimo wydatkowania ogromnych sum na walkę z rakiem w kraju nad Tamizą przeżywalność chorych na tę chorobę jest niższa niż w Słowenii czy Czechach.
Przeżywalność osób z rozpoznanym rakiem piersi czy prostaty jest znacznie poniżej średniej opracowanej na podstawie badań przeprowadzonych w 34 krajach.
Minister zdrowia Lansley winą za taki stan rzeczy obarczył poprzednią ekipę rządową, która zamiast wydawać pieniądze na sprzęt potrzebny na “pierwszej linii frontu”, wola je spożytkować zakupując systemy komputerowe czy podnosząc płace. Takie zupełne zignorowanie potrzeb pacjentów musiało doprowadzić do znacznego obniżenia przeżywalności pacjentów leczonych na różnego rodzaju nowotwory.
Lansley ustosunkowując się do wyników raportu powiedział, że “pokazuje on jak wiele pracy czeka nas aby naprawić zaniedbania laburzystów.”
“Znacznie zwiększyli oni wydatki na służbę zdrowia ale pieniądze woleli przeznaczyć na pensje dla managerów czy bezsensowne projekty informatyczne.”
w 2009 roku na walkę z rakiem wydano prawie 100 miliardów funtów a mimo to poziom przeżywalności jest niższy niż w innych krajach objętych badaniem. Raport OECD ppokazuje na przykład, że przeżywalność kobiet z rakiem piersi w USA pięćc lat po zdiagnozowaniu wynosi 89.3%. W Wielkiej Brytanii wskaźnik ten kształtuje się na poziomie 81.3% a więc o 8% niżej.
