Kolejna odsłona skandalu egzaminacyjnego - uczniowie znali pytania już przed egzaminem
Nauczyciele dawali przekazywali uczniom pytania zanim zasiedli oni do testów GCES czy A-Level – donosi Daily Telegraph.
Gazeta przedstawiając sytuację powołuje się przy tym na poufne rozmowy nauczycieli jakie prowadzone były przed egzaminami.
Nauczyciele szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych są pod wielką presją aby uczniowie osiągali jak najlepsze rezultaty. Z tego powodu nie zawahają się użyć wszelkich metod aby osiągnąć upragniony cel. Jak wieść gminna niesie w niektórych szkołach nauczyciele nie osiągnąć odpowiednich rezultatów są po prostu zwalniani. W jednym z przypadków jakie zostały nagłośnione, nauczyciel rozesłał uczniom biuletyn z pytaniami z zakresu prawa jakie miały się pojawić na egzaminie z tego przedmiotu. Nauczyciel wiedzę na temat tego co znajdzie się na egzaminie zaczerpną podczas spotkania z jednym z egzaminatorów.
Jak dowiedziała się gazeta aby uczestniczyć w spotkaniu z egzaminatorem trzeba było zapłacić 230 funtów. Spotkanie trwało jeden dzień i było w całości poświęcone tematom jakie pojawią się na egzaminach.
