INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 9 Wiadomości Młodzi Polacy nie chcą się integrować ze starą Polonią

Młodzi Polacy nie chcą się integrować ze starą Polonią

Młoda emigracja z Polski nie chce się integrować. Tak wynika z opinii członków zamykanego kombatanckiego klubu polskiego w Wellingborough, Northamtonshire.

Sprawa jest o tyle bulwersująca, że nie dotyczy integracji Polaków z Anglikami ale integracji młodej i starej Polonii.

„Niestety, nowe pokolenie Polaków przyjechało tutaj głównie w celach zarobkowych. Traktują swoją emigrację jako tymczasową i nie chcą integrować się z lokalną społecznością na większą skalę” – tak widzi sprawę przewodnicząca klubu kombatanckiego, Anna Randall. Dodaje także że stara emigracja chciałaby mieć większy kontakt z młodymi Polakami, ale oni nie są tym zainteresowani – dodaje.

Służący jeszcze niedawno za miejsce spotkań polskiej społeczności zamieszkującej miejscowość Wellingborough (środkowa Anglia, region East Midlands) i jej okolice budynek przy Winstanley Road, w którym powstał między innymi klub dla Polaków, został właśnie wystawiony na sprzedaż. Zgodnie z prowadzonymi statystykami, w roku 2008 rząd brytyjski w samym tylko Northampton z ówczesną populacją około 200 tysięcy mieszkańców, odnotował ponad 10 tysięcy przybyszów z krajów Europy Wschodniej.

Zdzisław Niedowoz (86 lat), który osiedlił się w Wielkiej Brytanii po zakończeniu II Wojny Światowej twierdzi, że to m.in. różnice językowe stoją na przeszkodzie integracji nowej i starej emigracji.

- Język polski, jakim się posługuję wśród moich przyjaciół i rodziny różni się od tego, używanego przez nowo-przybyłych Polaków. Język ewoluuje i biorąc pod uwagę mój przeszło 60-letni pobyt w Wielkiej Brytanii, mój nie zmienił się wiele i jest dużo bardziej formalny – mówił w wywiadzie dla BBC Pan Zdzisław.

Klub kombatancki jest zamykany z powodu stale malejącej liczby członków. Budynek, w którym się mieści jest obecnie wystawiony na sprzedaż. Z rządowych statystyk wynika, że w Northamptonshire może mieszkać nawet 200 tys. Polaków przybyłych z falą tzw. nowej emigracji.

Komentarze   

 
-6 # Jaro 2012-02-04 12:29
Teraz sobie starzy przypomnieli o naszym istnieniu. Jakos wczesniej uwazali nas za tlumokow. Przyklad Bristolu najlepiej pokazuje to. Zamykaja kluby bo co sie ma w nich dziac tylko celebracja swiat narodowych. A kogo to obchodzi?
 
 
+8 # Guest 2012-02-04 13:15
Pogardliwy ton powyzszej wypowiedzi w stosunku do pokolenia kombatantow II Wojny Swiatowej jest obrzydliwy. Wiecej szcunku i pokory do tych starszych ludzi, prosze.
 
 
+3 # Jaro to pierwszy troll tej stronyKoziol 2012-02-04 13:32
Zawsze czepialski, zawsze wulgarny.
Wytrzyj sobie smarki z nosa i wiecej szacunku dla ludzi ktorzy przelewali krew za nas wszystkich.
 
 
-4 # Guest 2012-02-04 13:43
W Bristolu jest podobnie. Nonszalancja młodych emigrantów jest niewiarygodna, ale niestety prawdziwa. Co gorsza, portalami dla Polaków kierują ludzie, którzy sami kreują negatywną postawę wobec integracji ze wszystkimi Polakami. Tworzymy takie zapyziałe drobnomieszczań skie środowisko, zamknięte w kręgu osobistych animozji. Nie potrafimy się wznieść ponad prywatę, dlatego stanowimy taką słabą grupę etniczną, mimo sporej liczebności.
 
 
0 # re: Koziol 2012-02-04 14:05
Cytuję Anonimowy:
W Bristolu jest podobnie. Nonszalancja młodych emigrantów jest niewiarygodna, ale niestety prawdziwa. Co gorsza, portalami dla Polaków kierują ludzie, którzy sami kreują negatywną postawę wobec integracji ze wszystkimi Polakami.


W jakim sensie nionszalancja?
 
 
-2 # Guest 2012-02-05 12:32
Widzisz ją na każdym kroku, np. obserwując w internecie wpisy młodych polskich emigrantów.
 
 
-2 # Jaro 2012-02-04 14:53
Mam szacunek do starej Polonii za to ze przelewala krew i budowala wszystko u od podstaw. Potem jednak zapomniala, ze zycie idzie dalej. Oni nas tak kochaja i tak chca bysmy z nimi bykli ze SPK zamkneli. To co ropbili w czasie wojny a to co w ostatnich kilku latach ma sie do siebie nijak.
 
 
+2 # Guest 2012-02-04 16:11
zobaczymy jak Ty bedziesz z wyrozumieniem patrzyc na nowoprzybylych Polakow jak bedziesz miec 86 lat. Tez byc moze wiele rzeczy juz nie zrozumiesz, nie bedziesz tak ochoczo wpusczac nowych do swojego domu. Bristolskie nowe polonijne organizacje, restauracje, sklepy powstaja jako male, oddzielne inicjatywy, zadna z tych nowych organizacji ani inicjatyw nie ciagnie dluzej niz pare lat. SPK przetrwalo kilka pokolen.
 
 
-2 # Guest 2012-02-04 20:35
no wlasnie, kto niby mialby przejac te budynki, kluby po starej Polonii? Poland Bridge juz nie istnieje, inne organizacje tez niezbyt preznie zialaja, albo nie sa zainteresowane. Prywatny biznesmen powinien dostac za darmo, bo jest Polakiem i wie jak sie tym zajac?! jesli nie ma tam byc imprez rocznicowych, to co tam ma byc i kto ma plan na wykorzystanie, jest jakas konkretna organizacja? Jezeli ktos pokaze kolejny slomiany zapal to chyba lepiej jak SPK sprzeda te nieruchomosci i pieniadze pojda na wspar cie (chocby oplacanie godziwej opieki, rachunkow za gaz zima, itp) weteranow i ich rodzin. Jesli ktos przyjechal piec lat temu i juz uzurpuje sobie prawo do tych nieruchomosci
 
 
+1 # redmateo 2012-02-04 22:24
200 tysiecy Polakow w Northamptonshir e? Co to za banialuki w tym artykule ...? Poza tym nikt sie pod nim nie podpisal ... ale i tak wiadomo, ze to kolejna kopia, klon po tym co napisali pseudodziennika rze z londynu .... zastanawiajace jest to, ze za moment komentarze podsumowaly zjawisko ... a moze by tak pomyslec, ze zabraklo pomostu miedzy starsza polonia a mlodsza ... moze czegos pomiedzy nie bylo .... kogos z inicjatywa ...
 
 
-1 # Redakcja 2012-02-04 22:40
Prosimy uważnie przeczytać tekst a potem zabierać głos.
 
 
-1 # WN 2012-02-04 22:56
Gdyby nie fakt, że w Bristolu w zarzadzie SPK zasiedli młodzi ludzie, którzy wyremontowali pomieszczenia i dołożyli starań by ożywić istniejaca strukture to pewnei dzisiaj mielibysmy dokładnie taką samą sytuację jak w Wellingborough. W Bristolu w większym lub mniejszym stopniu się udało. Gdzie indziej jak widać nie.
 
 
0 # Guest 2012-02-05 12:39
Tylko że w Bristolu, niektórzy młodzi Polacy wręcz odcinają się od wszystkiego, co organizuje się w Polskim Klubie. Za każdym razem, wyciągana w ich stronę przyjazna dłoń, była odrzucana. Wszystkie takie inicjatywy były kwitowane słowami: Niech każdy robi swoje, my nie potrzebujemy integracji ani Polskiego Klubu. Tak jest, odkąd powstał portal bristol24, którego zarządcy demonstracyjnie negują wszystko to, co się w Polskim Klubie dzieje.
Fakt faktem, że obecne kierownictwo Polskiego Klubu nie jest przyjazne młodym Polakom, więc w pewnym stopniu nie ma się czemu dziwić.
 
 
0 # To ciekawe co piszesz naprawdeKoziol 2012-02-05 20:02
To jakies bledne kolo. Czyli Klub nie jest nowym przyjazny, oni nie chca chodzic do klubu. Szkoda wielka :shock:
Zagladam od paru miesiecy na bristol24 i widze ze trzeba przyznac ze potrafia sobie zorganizowac czas bez polskiego klubu.
Tylko naprawde szkoda takiego lokalu i to z tradycjami. Nie ma jakiegos rozwiazania?
 
 
0 # Guest 2012-02-05 21:35
jezeli w zarzadzie SPK w Bristolu sa juz nowi Polacy wyglada na to, ze nowi nie chca sie integrowac z nowymi :-)
 
 
0 # Guest 2012-02-06 14:54
SPK Bristol nie jest zarządcą Polskiego Klubu. Jest takim samym najemcą jak inni. Nie decyduje również o tym, kto jest kierownikiem Klubu więc trudno ich winić za brak przyjaznej atmosfery.
 
 
-1 # Guest 2012-02-06 15:02
Zadaj to pytanie na forum bristol24, bo to oni nie chcą mieć nic wspólnego z Polskim Klubem.
Niedzielna impreza, która odbyła się w polskim kościele, również mogła być zorganizowana w Polskim Klubie. Dlaczego nie była? Może odpowiedzą na to pytanie organizatorzy?
Jednego jestem pewien, gdyby ta sama impreza odbywała się w Polskim Klubie, bristol24 nie reklamowałby jej tak intensywnie. Na pewno nie byłoby również tam moderatora forum bristol24, którego można zobaczyć na zdjęciach z tej wczorajszej imprezy.
 
 
-2 # Jaro 2012-02-05 23:35
Ja tam na kilku imprezach bylem i tu i na bristo24 i powiem ze w polskim klubie wiecej osob na spotkaniach maja. To tyle z obserwacji.
 
 
0 # re: Koziol 2012-02-06 15:28
Cytuję Anonimowy:
Zadaj to pytanie na forum bristol24, bo to oni nie chcą mieć nic wspólnego z Polskim Klubem.
Niedzielna impreza, która odbyła się w polskim kościele, również mogła być zorganizowana w Polskim Klubie. Dlaczego nie była? Może odpowiedzą na to pytanie organizatorzy?
Jednego jestem pewien, gdyby ta sama impreza odbywała się w Polskim Klubie, bristol24 nie reklamowałby jej tak intensywnie. Na pewno nie byłoby również tam moderatora forum bristol24, którego można zobaczyć na zdjęciach z tej wczorajszej imprezy.


Moze masz racje. Ale przeciez duzo imprez wlasnie reklamuja i to jak piszesz intensywnie. Zobacz te migajace obrazki na gorze strony bristol24. Po prostu mnie ciekawi czemu jedni wspolpracuja z bristol24 a czemu inni nie.
 
 
0 # Guest 2012-02-06 18:36
Zauważ, że intensywnie reklamują wyłącznie te imprezy, które nie odbywają się w Polskim Klubie. Przypadek, czy niechęć do tego miejsca?
 
 
0 # re: Koziol 2012-02-06 15:33
Cytuję Anonimowy:
również tam moderatora forum bristol24, którego można zobaczyć na zdjęciach z tej wczorajszej imprezy.


Niestety znam go tylko wirtualnie. Ktory to?
 
 
0 # re: Marek 2012-02-06 16:36
Cytuję Anonimowy:
Zadaj to pytanie na forum bristol24, bo to oni nie chcą mieć nic wspólnego z Polskim Klubem.
Niedzielna impreza, która odbyła się w polskim kościele, również mogła być zorganizowana w Polskim Klubie. Dlaczego nie była? Może odpowiedzą na to pytanie organizatorzy?
Jednego jestem pewien, gdyby ta sama impreza odbywała się w Polskim Klubie, bristol24 nie reklamowałby jej tak intensywnie. Na pewno nie byłoby również tam moderatora forum bristol24, którego można zobaczyć na zdjęciach z tej wczorajszej imprezy.

Z tego co wiem to wlasnie moderator tam teraz tak naprawde rzadzi. Widocznie ma jakis interes w tym - jaki to juz tylko mozna sie domyslac.
 
 
+1 # Guest 2012-02-06 18:17
chyba wniosek jest jasny - mloda Polonia nie moze dogadac sie z mloda Polonia. Mlodzi Polacy nie sa w stanie stworzyc silnej grupy, ktora moglaby na powaznie zajac sie przyszloscia Polskiego Klubu. Bez wzgledu na to czy Klub jest w rekach SPK czy tylko przez nich odnajmowany. trudno sobie wyobrazic, aby grupa (organizacja, towarzystwo, czy cos w tym stylu) mogla konsekwentnie bez klotni zajac sie administracja budynku. Po roku by juz nie bylo ani komitetu zalozycielskieg o, ani zarzadu, ani czlonkow :-)))) Podobno w okolicach Old Market otwarto nie tak dawno alternatywny Polski Klub. czy ten klub nadal dziala?
 
 
0 # Guest 2012-02-06 18:47
Tutaj nawet nie chodzi o to, żeby ktoś się zajął przyszłością Polskiego Klubu. Moim zdaniem jest głupotą, żeby mając takie miejsce jak Polski Klub, robić imprezy wszędzie, tylko nie tam. Uważam, że właśnie młodzi Polacy mają możliwość perswazji, że ten klub jest i powinien służyć Polonii a nie Anglikom. No ale jeżeli Ci sami młodzi Polacy go unikają, oznacza to, że ten Klub nie jest potrzebny. A jeżeli nie jest potrzebny, właściciele go sprzedadzą i będzie można zacytować fragment dramatu, którego treść idealnie pasuje do młodej bristolskiej Polonii: „Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór: czapkę wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur.”
 
 
+1 # Nie za bardzo sie orientujeArni 2012-02-06 19:09
w tej sytuacji kto z kim, przeciwko komu ani dlaczego. Docieraja do mnie tylko strzepki informacji z dyskusji jaka od czasu do czasu pojawia sie tu w komentarzach.
Troche tylko nie rozumiem tego najezdzania to na SPK czy polski klub cto na bristol24 - na nich czesciej.
Ja mam spora sympatie dla tych mlodych ludzi. Przyjechaili pare lat temu i zaczeli od zera. Strone czyta mase ludzi, imprezy orgaznizuja albo wspieraja, daja mnostwo przydatnych informacji jak zyc w tym kraju. A ze nie wstrzelili sie w dotychcaczasowe uklady polonijne - no to problem najwyzej tych starych dzilaczy. Mysle ze ponad 90 procent Polonii one nie obchodza. Oni chca tego co im bristol24 zapewnia i zapewnia coraz lepiej i coraz wiecej. Brawo !
A czy mozna sie z nimi doagadc, to juz nie wiem. Zanczy widac wielu potrafi. Moze wina jest po drugiej stronie? Tez niewwiem, tylko pytam i zalecam rozwazenie
 
 
-2 # Guest 2012-02-06 19:37
Nie bardzo rozumiem Twojego toku myślenia. Czy twoim zdaniem SPK czy też kierownik Polskiego Klubu powinien prosić młodą Polonię, aby się tam zagościła? Właścicielom właśnie o to chodzi, żeby tak nie było. Wtedy będą mieli powód, żeby tę nieruchomość sprzedać. Przecież tę sytuację, tylko w innym mieście, opisuje artykuł, pod którym piszemy swoje komentarze!
Jeżeli młodej Polonii zależy, żeby ten klub był w polskich rękach, nich coś zrobią a nie jeszcze bojkotują imprezy, które są tam organizowane. To jest zupełnie niezrozumiałe i pozbawione jakiejkolwiek logiki.
 
 
0 # re: Koziol 2012-02-06 19:53
Cytuję Anonimowy:
Zauważ, że intensywnie reklamują wyłącznie te imprezy, które nie odbywają się w Polskim Klubie. Przypadek, czy niechęć do tego miejsca?


Powiem tak. Ani ja ani ty nie wiemy. Zostaja tylko domysly czy to prawdziwe czy falszywe. Czyli mozna se tak gdybac do usranej smierci
 
 
0 # Guest 2012-02-07 00:25
Jak to nie wiemy? Widać, które imprezy są przez nich intensywnie reklamowane a które nie. Tutaj nie ma żadnego gdybania, wystarczy zwykła obserwacja.
 
 
0 # re: Koziol 2012-02-07 04:39
Cytuję Anonimowy:
Jak to nie wiemy? Widać, które imprezy są przez nich intensywnie reklamowane a które nie. Tutaj nie ma żadnego gdybania, wystarczy zwykła obserwacja.

No to mozesz zaobserwowac ze nie reklamuja. ale nie zaobserwujesz czemu.
 
 
-2 # Guest 2012-02-07 12:57
To już niech lepiej sami określą, bo pisząc swoje zdanie na ten temat, można być w błędzie. :dry:
 
 
0 # re: re: Jurek 2012-02-25 14:50
Cytuję Koziol:
[quote name="Anonimowy"]Jak to nie wiemy? Widać, które imprezy są przez nich intensywnie reklamowane a które nie. .

Nie wiem z czego tu sensacja. Organizatorzy sie dogadali z portalem i cala tajemnica. Na jakich zasadach to juz ich wzajemna sprawa
 
 
0 # re: re: re: Guest 2012-02-26 01:28
Cytuję Jurek:
Cytuję Koziol:
[quote name="Anonimowy"]Jak to nie wiemy? Widać, które imprezy są przez nich intensywnie reklamowane a które nie. .

Nie wiem z czego tu sensacja. Organizatorzy sie dogadali z portalem i cala tajemnica. Na jakich zasadach to juz ich wzajemna sprawa

Ah, drogi Jurku jesteś w błędzie ... Ze źródeł wiem, że te najważniejsze organizacje informują wszystkie polskie media w Bristolu. A admini czy moderatorzy tych mediów decydują co będzie publikowane.
 
 
0 # re: re: Rudy 2012-02-26 11:42
Cytuję Marek:
[. Na pewno nie byłoby również tam moderatora forum bristol24, którego można zobaczyć na zdjęciach z tej wczorajszej imprezy.

Z tego co wiem to wlasnie moderator tam teraz tak naprawde rzadzi. Widocznie ma jakis interes w tym - jaki to juz tylko mozna sie domyslac.

Bylem ostatnio i na Poles Aloud i na walentynkach. Widzialem go. Przyjrzyjci sie mu. Bawi sie, rozmawia ale jednoczesnie caly czas przyglada sie wszystkiemu. To taka szara eminencja bristol24
 
 
0 # Redkacja 2012-02-26 12:08
Szanowni Państwo!

Jeśli ktokolwiek ma jakikolwiek problem z jakimkolwiek portalem to prosimy zwrocić się bezpośrednio do osób, które Waszym zdaniem mogą zmienić sytuację czyli administratorów lub moderatorów, wydawców itd.
 

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się