Powrót recesji w Wielkiej Brytanii głębszy niż zakładano!
Pierwszy kwartał tego roku zakończył się spadkiem dochodu narodowego brutto na poziomie -0,3%. To o jedną trzecią więcej niż pierwotnie zakładano.
Office for National Statistics (ONS) poinformowało, że mimo że pierwsze szacunki wskazywały, że spadek nie będzie aż tak drastyczny bo wyniesie zaledwie 0,2% to jednak po podliczeniu wszystkich danych okazało się, że gospodarka brytyjska skurczyła się o 0,3%. Dla wielu osób różnica prawie znikoma ale jeśli weźmie się pod uwagę skalę całego kraju to w grę wchodzą miliardy funtów.
Analitycy wskazują, że tak złe wyniki brytyjska gospodarka zawdzięcza głównie spadkowi rozwoju w branży budowlanej. Spadek w tym sektorze gospodarki wyniósł aż 5%. Opozycja bije na alarm i domaga się przedstawienia zapasowego planu wyjścia z recesji. Jej przedstawiciele twierdzą, że to już drugi z rzędu kwartał, którego wyniki są na minusie. Technicznie rzecz ujmując mamy więc do czynienia z recesji.
Nastroje próbują uspokoić niektórzy przedstawiciele świata finansów jak na przykład Ross Walker, ekonomista RBS UK, który w wywiadzie dla Sky News powiedział, że jeśli pominąć dane branży budowlanej to obraz jaki wyłania się z opublikowanych statystyk wcale nie jest taki zły. Jednocześnie jednak ostrzega on, że brytyjska gospodarka wciąż jest w nie najlepszym stanie i wciąż jest możliwy powrót prawdziwej recesji.
