Wielka Brytania: handlują dziećmi by wyłudzić zasiłki
O handlu dziećmi, ich organami czy prostytucji brytyjskie media pisały wielokrotnie."The Times" tym razem zajał się sprawą handlowania niemowlętami by wyłudzać pieniądze przeznaczone na zasiłki rodzinne.
Według Gazety brytyjskie państwo zostało już w ten sposób oszukane na miliony funtów. Proceder wygląda w ten sposób, że dzieci są zabierane ze swoich rodzin (w wielu przypadkach handel dziećmi odbywa się przy współudziale rodziców) i przywożone są do Wielkiej Brytanii. Sfałszonawe dokumenty pozwalają na wykorzystanie ich do pozyskiwania pomocy socjalnej.
W wyniku akcji policyjnej przeprowadzonej na początku miesiąca w Londynie cztery ofiary handlu – pochodzące z Rumunii dzieci – zostały umieszczone ośrodkach opieki społecznej.
Trudno dokładnie określić jaka jest skala tego typu przestępstw. W jednym z przypadków zebrano dowody na wyłudzenie zasiłków na kwotę ponad 100 tysięcy funtów. W innym jeden gang jest podejrzany o wykorzystanie zhandlowanych dzieci i fałszywych dokumentów w przynajmniej 500 podaniach o benefity warte 4,5 miliona funtów.
To pierwsze szczegółowe dowody na systematyczny handel dziećmi w celu oszukiwania brytyjskiego systemu świadczeń. Policja jest przekonana, że luksusowe samochody i ponad 100 imponujących domów wartych 20 milionów funtów, które w ciągu ostatnich pięciu lat powstały w Tandarei (niewielkim rumuńskim mieście położonym kilkadziesiąt kilometrów od stolicy kraju), zostały sfinansowane z brytyjskich benefitów. Według stróżów prawa ta niewielka miejscowość jest centrum żywym towarem w Rumunii.
Źródło: The Times
