INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 1 Informacje Strachy na Lachy!

Strachy na Lachy!

Zastanawia mnie dlaczego w Polsce, na skalę wręcz przemysłową odbywa się zastraszanie obywateli naszego kraju i wmawianie im, że Rosja niedługo i nas zaatakuje a jeśli już nie zaatakuje to na pewno nam zagrozi. Szukałem, szukałem i znalazłem.

Dlaczego się nad tą sprawą w ogóle zastanawiałem? Otóż pierwszym czynnikiem jaki zwrócił moją uwagę była olbrzymia dysproporcja informacji na temat tego co się dzieje na Krymie, jaką otrzymują obywatele krajów zachodnich w porównaniu z Polakami. W Polsce nawet najmniej ważna informacja lub chociażby komentarz jest powtarzany do znudzenia. Zewsząd otaczają człowieka informacje, że Rosja w zasadzie stoi u naszych granic. Pojawiło się więc w mojej głowie pytanie po co tak straszyć ludzi? Po co wzbudzań strach i histerię? Czemu ma to służyć ? Pierwsza odpowiedź, jaką przyniosło samo życie, była dość oczywista. Na zamieszaniu wokół Krymu zyskuje przede wszystkim PO. Wzbudzenie zagrożenia, jak wiadomo jednoczy ludzi i powoduje, że przestają oni myśleć o czymkolwiek innym, niż tylko o przetrwaniu. Gdyby nie było Krymu, trzeba by znowu odwoływać się do zagrożenia PiS-em lub zjednoczyć Polaków pod pretekstem jakiegoś innego zagrożenia – oczywiście wyimaginowanego. Deficyt budżetowy, wzrastający jak lawina w górach, poziom zadłużenia naszego kraju, zubożenie mieszkańców i wzrost bezrobocia to główne powody zmartwień. O ile jednak o pierwszych dwóch mówi się bez przerwy to o tyle o na przykład o bezrobociu niewiele. W ostatnim czasie znowu wzrosło! Nie byłoby w tym pewnie nic dziwnego, bo przecież jak wiadomo poziom bezrobocia się zmienia. Nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pół miliona osób wyjechało w ostatnim czasie z Polski! Pół miliona wyjechało a bezrobocie wzrasta! Odpowiedź dlaczego tak się dzieje, wprawiłaby PO w poważne zakłopotanie i co gorsza mogłaby od razu spowodować, że przyszli wyborcy zrezygnowaliby z usług polityków tej partii w następnych wyborach. Oczywiście do tego dochodzą afery, które pojawiają się jak grzyby po deszczu. Pojawiają się w tak dużej ilość, że tego już nikt chyba nie jest w stanie ich zliczyć. Ostatnia jaka wybuchła dotyczyła przetargu na informatyzację Ministerstwa Sprawiedliwości. Bagatela za kwotę 100 milionów złotych. Nie można więc dopuścić aby Polacy zadawali sobie takie pytania. Potrzeba więcej zagrożenia i jakiegoś bohatera, który kraj nasz obrani. Takim bohaterem miał być minister Sikorski. Jego działa nie przyniosły jakichś specjalnych skutków. Zarówno bowiem Unia Europejska jak i USA pozostały nieugięte i wprowadziły „poważne” sankcje wobec Rosji. 30 urzędników tego kraju nie może wjechać na terytorium Wspólnoty. Plan wykreowania Sikorskiego na zbawcę Europy spalił więc na panewce. Dlaczego więc jeszcze przeciąga się tę zabawę w zagrożenie?

 

Otóż drugim powodem dla którego tak bardzo straszy się Polaków jest wojsko a ściśle mówiąc stan jego uzbrojenia. Wiadomo, że polską armię trzeba zmodernizować. Konflikt na Ukrainie wyraźnie wszystkim uświadomił, że wartość bojowa polskich oddziałów jest żadna. Ładnie prezentują się nasi chłopcy na defiladach, dobrze wypadają jednostki specjalne ale to by było na tyle. MON ma teraz do wydania ponad 140 miliardów złotych. Najwięcej w swojej historii. To łakomy kąsek dla każdego zakładu zbrojeniowego. Już raz organizowaliśmy duży przetarg ale Amerykanie, którzy go wygrali i sprzedali nam F-16 zapomnieli wywiązać się z pozostałych obietnic. Zapomnieli także uzbroić nasze myśliwce. Jednym słowem od wielu już lat nasi lotnicy wojskowi latają sobie po niebie rekreacyjnie, bo nieuzbrojony myśliwiec wykrywszy wroga może mu tylko pomachać skrzydłami. Zdają sobie z tego sprawę także Amerykanie bo przysłali do nas swoje nowocześnie uzbrojone F-16. Po tym pierwszym „fantastycznym” przetargu, notowania amerykańskie spadły i ten obecny przetarg raczej wygrałyby firmy europejskie. Wygrałyby gdyby nie Krym. Amerykańskim atutem jest czas. Oni mają gotowe systemy, które w ciągu trzech lat mogą nam dostarczyć. Czas tym bardziej się liczy, im większe jest zagrożenie. A więc im większe zagrożenie tym …. bardziej pieniądze popłyną za Ocean. Nieważne jest przy tym, co Amerykanie zrobili za pierwszym razem. Nieważne, że pieniądze z przetargu zamiast budowania naszego przemysłu zbrojeniowego zasilą konta amerykańskich koncernów. Nieważne, bo Rosja zagraża bezpieczeństwu naszego państwa. Wizję zagrożenia naszego kraju zbrojną napaścią Rosji przedstawił między innymi Tomasz Szatkowski, prezes Narodowego Centrum Studiów Strategicznych “który stwierdził, że “gdy wróg stoi u bram, trzeba myśleć przede wszystkim o bezpieczeństwie, dopiero później o korzyściach przemysłowych. Z dzisiejszej perspektywy, mając wiedzę o terminie wybuchu II wojny światowej, należy uznać, że decyzja o budowie Centralnego Okręgu Przemysłowego nie była do końca racjonalna. Te inwestycje nie zdążyły się zwrócić ani zapewnić wystarczających dostaw sprzętu. Gdyby Polska w większym stopniu postawiła na import broni, nasza armia byłaby znacznie lepiej przygotowana do odparcia niemieckiej agresji”.

 

I tak już ostatnie pytanie? Co robił rząd Tuska przez te ostatnie kilka lat, że teraz nagle trzeba kupować cokolwiek, co może być dostarczone szybko? Odpowiedź brzmi nic! Teraz trzeba to czymś przykryć! Czymś poważnym bo zaniedbania też poważne.

 

Jak widać z tego krótkiego zestawienia polski rząd realizuje strategię zastraszania Polaków aby ukryć własne błędy, Realizuje plan pod kryptonimem Strachy na Lachy.

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się