Albo zdejmiecie krzyże albo podamy ministerstwo do Trybunału Praw Człowieka
Stowarzyszenie Młodzi Socjaliści zwróciło się do minister edukacji narodowej Katarzyny Hall z apelem o usunięcie symboli religijnych ze szkół.
W odpowiedzi na apel rzecznik MEN przypomina, że o wywieszeniu krzyży w szkole decyduje jej cała społeczność, a nie dyrektor placówki czy minister.
- Ministrowi edukacji narodowej nic do tego - podkreślił rzecznik resortu Grzegorz Żurawski.
Tymczasem Młodzi Socjaliści domagają się, by Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz podlegające mu kuratoria oświaty przekazały apel o usunięcie symboli religijnych dyrekcjom szkół.
Młodzi Socjaliści postulują, by od Nowego Roku polscy uczniowie i studenci "mogli wrócić do szkół wolnych od symboli religijnych". Zapowiadają, że jeśli tak się nie stanie, będą zmuszeni "dociekać swoich praw w ramach wymiaru sprawiedliwości, z Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu włącznie".
Źródło: PAP