INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 1 Informacje W Polsce rośnie bezrobocie

W Polsce rośnie bezrobocie

Ponad 1,22 mln ludzi zarejestrowało się od początku roku w urzędach pracy. W tym samym czasie – do końca maja – wyrejestrowano 1,02 mln bezrobotnych. Ale tylko 386 tysięcy zaczęło pracować lub założyło firmy.

Pozostali wykreśleni albo zaczęli staże, albo nie stawiali się na wyznaczone przez pośredniaki spotkania. Ewentualnie dostali emeryturę bądź rentę inwalidzką.

13,8 proc. może, według rządu, wynieść stopa bezrobocia na koniec 2010 r.

I choć dane za maj pokazują, że bezrobocie spadło, to nie znaczy, że mniej ludzi straciło pracę albo więcej ją uzyskało.

– Bezrobocie wciąż rośnie, choć nie tak przerażająco, jak wydawało się na początku roku – uważa Maciej Bukowski, szef Instytutu Badań Strukturalnych i jeden z doradców gospodarczych premiera Tuska.

Z danych GUS i Ministerstwa Pracy wynika, że w ciągu miesiąca bezrobocie zmniejszyło się z 11 proc. w kwietniu do 10,8 proc. w maju. Ale spadek ten wynika z tego, że do urzędów trafiło ok. 218,7 tys., a wyrejestrowano z nich ok 255,2 tys. osób. Ale z tego ćwierć miliona osób tylko 75,3 tys. dostało pracę na wolnym rynku. Na dodatek w większości przypadków są to prace sezonowe.

Z pozostałych ok. 21 tys. osób otrzymało propozycje zatrudnienia przy robotach publicznych i pracach interwencyjnych. Prawie 44 tys. wykreślono z rejestrów, bo zaczęli staże i stypendia, a 76 tys. utraciło status bezrobotnego, bo nie potwierdzali gotowości do pracy. Pozostali albo sami rezygnowali z bezrobocia, albo dostali inne świadczenia.

– Nie powinno się oceniać sytuacji na rynku pracy, podając tylko wysokość stopy bezrobocia, jak zwykle robią to politycy – przypomina Adam Ambrozik, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich. I dodaje: – Trzeba przy tym patrzeć też na to, co się dzieje z zatrudnieniem w sferze przedsiębiorstw.

Te niestety w maju po raz czwarty spadło. I choć majowy przeciętny spadek zatrudnienia w firmach, gdzie pracuje powyżej dziesięciu osób wyniósł 5,3 proc. w skali roku, to są branże, gdzie jest dużo gorzej. Z danych GUS wynika, że w firmach produkujących odzież w ciągu roku zlikwidowano co szóste miejsce pracy. A w przedsiębiorstwach produkujących samochody, przyczepy i naczepy co siódme. Zaś spadki w branży meblarskiej to 8 proc., nieco mniejsze są w przedsiębiorstwach produkujących maszyny i urządzenia (6,6 proc.) oraz wyroby z gumy i tworzyw sztucznych (6 proc.).

– Dla oceny sytuacji na rynku pracy najbardziej wiarygodne są teraz informacje z przemysłu – dodaje Maria Drozdowicz-Bieć, prof. SGH – bo firmy przemysłowe najbardziej odczuwają kryzys. – Jednak największe nasilenie bezrobocia mamy przed sobą, gdy wygasną prace sezonowe, czyli na przełomie tego i przyszłego roku – prognozuje ekonomistka.

Jedną z metod ochrony miejsc pracy ma być pakiet antykryzysowy, nad którym pracuje parlament. Koalicja chce go przyjąć na posiedzeniu w przyszłym tygodniu. Ale choć powstał jako odpowiedź na wspólne związkowo-pracodawcze postulaty, to wciąż dzieli obie strony.

– Premier Donald Tusk i wicepremier Waldemar Pawlak zapewniali, że będziemy traktowani w parlamencie jak partnerzy, a nie dopuszcza się nas do głosu, ani nie odpowiada na nasze wątpliwości – mówi Janusz Śniadek, szef NSZZ „Solidarność”. W poniedziałek odbędzie się spotkanie Komisji Trójstronnej, na które zaproszeni są szefowie koalicyjnych klubów parlamentarnych. Mają się też osobno spotkać przedstawiciele związków i przedsiębiorców. Jeśli nie uda się porozumieć w sprawie pakietu, związki zawodowe chcą się wycofać z KT.

Źródło: Rp

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się