Polska wprowadzi zakaz wydawania wiz niektórym osobom
Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poparł wprowadzenie zakazu wydawania wiz dla osób zamieszanych w śmierć Sergiusza Magnitskyego.
W odpowiedzi na list Ryszarda Kalisza, przewodniczącego Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka minister Sikorski napisał, że jeśli instytucje międzynarodowe ustalą jakie dokładnie osoby zamieszane zostały w śmierć rosyjskiego adwokata walczącego z korupcją, to Polska rozważy wprowadzenia zakazu wydawania dla nich wiz.
Jeśli zakaz wydawania wiz zostałby zaakceptowany w Polsce to objąłby on wszystkie kraje strefy Schengen zgodnie z międzynarodowymi porozumieniami.
William Browder, pełniący obowiązki Hermitage Capital powiedział, że: być może ludzie którzy zabili Siergieja Magnitskyego unikną sprawiedliwości w Rosji ale nie można pozwolić by podróżowali oni po państwach w których prawa człowieka stanową podstawę praw.
Siergiej Magnitsky, prawnik zajmujący się problematyką antykorupcyjną zatrudniony był przez Hermitage Capital w Moskwie (największy inwestor zagraniczny w Rosji) został zatrzymany przez policję a następnie przetrzymywany w więzieniu przez 12 miesięcy. Został on oskarżony o dokonywanie fałszerstw podatkowych.
William Browder, założyciel i szef Hermitage Capital Management, która zainwestowała w Rosji 4 mld dolarów, w wywiadach dla BBC i moskiewskiego tygodnika "The New Times" zapewnił, że Magnitski trafił do aresztu po zarzutem oszustw podatkowych, bo zeznał, że oficerowie milicji uczestniczący w dochodzeniu przeciwko funduszowi nielegalnie przejęli jego rosyjskie filie. Adwokat zeznał, że dzięki temu milicjantom udało się wyłudzić od państwa zwrot 230 mln dolarów opłaconych przez przejęte firmy podatków.
Finansista amerykański udzielając wywiadów dowodził, że odmowa leczenia schorowanego i cierpiącego morderczy ból więźnia była torturą, która miała go skłonić do zmiany zeznań.
Źródło: Hermitage Capital
