Palikot czyli nadchodzi burza w polskiej polityce
Rozdział kościoła od państwa, zlikwidowanie dotacji dla partii polityczych, zlikwidowanie senatu, ograniczenie liczby posłów i jednomandatowe okregi wyborcze to najwazniejsze postulaty jakie na swoim kongresie ogłosił Janusz Palikot.
Sala Kongresowana wypchana była po brzegi, kiedy wśród aplauzu zgromadzonych wstępował na scenę Janusz Palikot - twórca nowego ruchu społecznego w Polsce. Weiekszość polityków powątpiewała czy Palikotowi uda się zgromadzić wystarczającą liczbę osób by zapełnić salę. Osób przybyłych na spotkanie z Palikotem było tak dużo, że ci którzy się nei dostali do środka oglądali transmisje na telebimach.
Postulaty zmian jakie w swoim przemowieniu ogłaszał Palikot spotykały się z gromkimi oklaskami zebranych w Sali Kongresowej. Wśród zaproszonych gości można było zobaczyć Magdalenę Środę i Ryszarda Kalisza. Na sali zgromadziło się 4000 osób zaś na zewnatrz przysłuchiwało się wystąpieniu około 1000 osób. Już te same liczby mówią, że to co tworzy Palikot ma bardzo duże poparcie. Do tej pory chyba żadnemu politykowi nie udało się zebrać tak dużej liczby ludzi, którzy przyjechali na spotkanie z własnej i nieprzymuszonej woli.
Poseł z Lublina opowiedział się bardzo wyraźnie za oddzieleniem państwa od kościoła. Stwierdził, że "od 10 kwietnia jak się ogląda relacje w telewizji to ma się wrażenie, że nie istnieje polski państwo, że jest ono rzeczywiście okupowane przez kościół." Za wygłoszenie tego zdanie Palikot zebrał chyba największe brawa. Ośmielony tymi brawami główny bohater wydarzenia stwierdził. że w czasach kiedy wszyscy muszą zaciskać pasa z powodu cięć budżetowych, kiedy mówi się Polakom o konieczności oszczęczania nadszedł czas aby zakończyć subwencjonowanie kościoła. Palikot dowodził, że w ciągu ostatnich 10 lat "daliśmy kościołowi katolickiemu w Polsce ponad 160 tysięcy hektarów gruntów rolnych wartości miliard sześćset milionów złotych!!!". Palikot zaproponował także by zlikiwdować emerytalny fundusz kościelny, z którego są wypłacane emerytury dla kleru. Powiedział przy tym, że takie działanie wymaga jednak odwagi, której najwyraźniej brakuje obecnie rządzącym.
Palikot opowiedział się także za ujawnieniem wszystkich dokumentów państwowych w tym dokumentów przetargowych, obrad z posiedzień komisji. Stwierdził też, że powinno aborcja powinna być prawnie dozwolona a partnerzy w związakch homoseksualnych powienni mieć prawo do dziedziczenia.
Kiedy ogląda się relacje z pierwszego spotkania zwolenników Janusza Palikota nie sposób oprzeć się wrażeniu, że widowisko było bardzo dobrze wyreżyserowane. To jedna strona medalu. Druga jest taka, że być może Palikot trafił w potrzby Polaków zmęczonych ciągłymi przepychankami na górze i kościołem, który zdaniem zebranych zdominował polskie państwo.
Źródło: Informacje24.co.uk
Komentarze
Do pracy w Europie, głównie w Anglii, wyjechało z Polski co najmniej milion młodych Polaków. Przyjmijmy, że każdy z nich zarabia około tysiąc funtów miesięcznie. Milion razy tysiąc to miliard funtów - tyle wynosi miesięczna pensja naszej emigracji. Rocznie stanowi to 12 miliardów funtów. I załóżmy też, że 30% tej kwoty to ich zarobek. Nasza emigracja może więc zainwestować rocznie 4 mld funtów, czyli około 6 mld euro.
W okresie budżetowym 2007-2013 Polska otrzyma 67 mld euro pomocy unijnej. W tym samym czasie nasi rodacy zainwestują 36 mld euro zarobionych w Unii pieniędzy. Prawdopodobnie kupią mieszkania, samochody i różnego rodzaju sprzęt gospodarstwa domowego. Jest wielce prawdopodobne, iż sfinansują swoje zakupy inwestycyjne w bankach, gdzie posiadane przez nich 36 miliardów euro daje zdolność finansową o wartości ponad 150 mld! Taka więc będzie realna siła emigracyjnych pieniędzy. Większa niż Unii Europejskiej!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.