Palikot szykuje manifestacje pod siedzibami biskupów
Janusz Palikot wezwał swoich zwolenników do przyjścia pod siedziby biskupów i zaprotestowania przeciwko presji jaką kościół wywiera na posłów.
Manifestacje zorganizowane przez Ruch Poparcia Janusza Palikota mają się odbyć w środę . Manifestacje - jak zapowiedział Palikot - mają odbyć się przed siedzibą abp. Henryka Hosera w Warszawie, a także przed siedzibami biskupów w Krakowie, Częstochowie, Katowicach, Wrocławiu i Poznaniu. .
Palikot nie zgadza się z naciskiem jaki kościół wywierał na posłów w sprawie zapłodnienia in vitro. Akcje protestacyjne mają się odbywać pod hasłem „posłowie nie lękajcie się biskupów”.
Palikot w swojej wypowiedzi stwierdził, że manifestacje mają na celu "ośmielić posłów, żeby mieli odwagę". - Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że listę tych posłów, którzy głosowali za zajmowaniem się ustawami in vitro odczytano w kościołach – mówił twórca Ruchu.
Chcemy pokazać wyraźnie, że nie ma zgody na taką presję ze strony Kościoła na posłów, pokazać, że w jakimś sensie mamy w Polsce do czynienie z państwem wyznaniowym, przez tego typu zachowania - zaznaczył Palikot. Zdaniem Palikota Kościół wywiera na posłów presję - jak się wyraził - "w stylu islamskim", czemu były poseł PO chce się przeciwstawić.
- To jest jedno z najważniejszych dzisiaj zadań obywatelskich, jakie przed Ruchem stoją. Dlatego się pokazujemy, żeby było widać twarze, żeby było widać naszą determinację w tej sprawie. To jest też walka z pewną kulturą lęku, którą Kościół chce w Polsce jakby zafundować i w ten sposób zablokować realne załatwienie tej sprawy - podkreślił Palikot.
Zdaniem Palikota w obecnym sejmie nie dojdzie do uchwalenia ustawy regulującej zapłodnienie in vitro. - Liczę na to, że będziemy w przyszłym parlamencie i będziemy ten postulat realizować. Teraz właśnie pracujemy społecznie nad tym - powiedział.
Manifestacje - jak zapowiedział Palikot - mają odbyć się przed siedzibą abp. Henryka Hosera w Warszawie, a także przed siedzibami biskupów w Krakowie, Częstochowie, Katowicach, Wrocławiu i Poznaniu. Pełna lista miejsc manifestacji ma być opublikowana w poniedziałek. Będą tam, gdzie powstały już zaczątki organizowanego przez Palikota Ruchu Poparcia.
Oto co napisano w związku z manifestację na stronie Ruchu Poparcie Palikota: Środa, 27 października, place przed Pałacami Biskupów polskich miast. Spotykamy się my – członkowie i sympatycy Ruchu Poparcia, ale przede wszystkim wszyscy, którzy rozumieją dramat polskich bezdzietnych rodzin. Tych rodzin, którym napasieni hierarchowie kościelni odmawiają prawa do macierzyństwa. Spotykamy się, aby zamanifestować, że nie można bezkarnie szantażować parlamentarzystów, że polski kościół idzie w poprzek społecznych oczekiwań. Ale pod Pałacami Biskupów będziemy też po to, aby dodać otuchy, wiary, nadziei i przede wszystkim odwagi naszym decydentom. Posłowie, nie lękajcie się. Szczegóły miejsc, gdzie odbędą się manifestacje i kontakty osób koordynujących miniwiece wkrótce na stronie Ruchu Poparcia.
Zainteresowanych informujemy, że strona RPJP ma następujący adres: http://www.ruchpoparciapalikota.pl/
Palikot w niedzielę spotkał się w Lublinie z mieszkańcami zainteresowanymi jego ruchem. Przyszło około 200 osób; wszyscy nie mogli pomieścić się w sali.
Spotkanie było poświęcone "naprawie polityki". Palikot powiedział, że polscy politycy nie prowadzą debaty na tematy, które ludzi dotyczą, takie jak związane ze światopoglądem, sprawy zapłodnienia in vitro, dopuszczalności aborcji, roli Kościoła.
Przekonywał, że Ruch Poparcia niesie ze sobą nadzieję na zmianę sposobu uprawiania polityki. Powtórzył postulaty, które mają do tego doprowadzić, m.in. wprowadzenie kadencyjności funkcji politycznych, wybieranie części posłów w okręgach jednomandatowych, dopuszczenie możliwości odwołań od decyzji organów partyjnych do sądów powszechnych, ograniczenie liczby posłów, zmniejszenie subwencji dla partii.
Palikot zapowiedział dalsze wizyty w kolejnych miastach w kraju. Po 1 listopada ma odwiedzić Gdańsk, Bydgoszcz, Toruń, Łódź, Warszawę, Opole i Poznań.
Janusz Palikot zrezygnował na początku października z członkostwa w PO i klubie parlamentarnym tej partii. 2 października w Warszawie odbył się pierwszy kongres Ruchu Poparcia Palikota, w którym uczestniczyło około 4 tys. osób. We wtorek w Sądzie Okręgowym w Warszawie poseł złożył wniosek o rejestrację partii politycznej pod nazwą Ruch Poparcia.
Źródło: PAP
Komentarze
Póki co, stanowi on największą siłę w Polsce i tacy jak Palikot, muszą się z nim liczyć. Palikot może za sobą porwać półgłówków i część młodzieży, ale normalni ludzie z tym hochsztaplerem nie będą chcieli mieć nic do czynienia.
:evil: :evil: :evil: :evil:
Geje wiedza o tym i jest on wsrod nas bardzo popularny
Księża to tacy sami ludzie jak my i jedni z nich żyją zgodnie z dekalogiem a niektórzy nie. Tych drugich trzeba karać, ale nie można obciążać całego kościoła odpowiedzialnoś cią za ich złe postępowanie.
Jeśli maja kochanki, jest to kwestia ich moralności i nie tobie to osądzać. Kochanki mają również inny ludzie, więc przyczep się do nich, bo grzeszą w ten sam sposób.
Zepsucie księży występowało zawsze, bo Kościół to bardzo duże skupisko ludzi i w takiej masie ludzi zawsze się znajdzie jakiś Judasz. Ludzie wstępują do seminariów z różnych powodów, jedni bo czuja powołanie, drudzy, bo to jedyna dla nich droga do w miarę dostatniego życia a jeszcze inni bo wierzą w to, że bycie księdzem uczyni ich bogatymi. Poza tym każdy z nich ma inne cechy charakteru a i seminaria są bardzo różne. Właściwie to co napisałem, można odnieść do każdej dziedziny życia. mamy różnych lekarzy, policjantów, polityków, nauczycieli, itd. Cały problem polega na tym, że żydo-komuna, posiadająca kontrolę nad najważniejszymi aspektami życia społecznego, wywołała i podsyca niechęć do kościoła a durna gawiedź daje się temu zwodzić. Potem to już tylko powtarzanie czegoś co usłyszeliśmy, zobaczyliśmy w TV czy przeczytaliśmy w jakimś szmatławcu. Po takiej indoktrynacji, nawet z pozoru rozsądni ludzie zaczynają wierzyć w to wszystko i podsycać nienawiść do kościoła.
W historii chrześcijaństwa przerabialiśmy już kilkakrotnie odwrót ludzi od kościoła, ale najbliższa wojna zawsze pokazywała, gdzie tkwi potęga ludzkiego ducha. Gdybym miał słuchać niektórych gnojków, którzy za przeproszeniem w d... byli i g.... wiedzą, stałbym się takim samym osłem jak oni. Żydo-komunie nie uwierzę, choćby mi obiecali złote góry.
Jeśli ktoś kogoś zabije, jadąc po pijanemu samochodem, to bez względu na jego zawód lub pozycję społeczną, powinien za to odpowiadać.
Tym, którzy robią nagonkę na kościół nie chodzi o karanie księży którzy łamią prawo, bo przecież mogą ich pociągać do odpowiedzialnoś ci karnej. Im chodzi o zniszczenie kościoła, czyli ostatniej podpory zwykłych ludzi. Wtedy będą mogli bezkarnie z nas wysysać resztę soków.
Nie interesuje mnie ani kosciol ani nagonka na kosciol. Nie slyszy sie jednak o tym, zeby ksiadz pedofil stanal przed sadem. Przynajmniej nie w Polsce. Jesli lekarz popelni przestepstwo to tez nazwiesz to nagaonkla na cala sluzbe zdrowia?!
Jeśli ktoś łamie prawo, powinno się go doprowadzić na salę sądową a nie rozprawiać się z nim przy pomocy mediów. Jeśli prokuratura nie ściga księży pedofilów, to powinno się krytykować prokuraturę a nie tych księży. Jednak rząd woli to pierwsze rozwiązanie, bo im nie chodzi o praworządność, ale o zmniejszenie wpływów kościoła.
Tu sa opinie o księżach pedofilach, którzy są bezkarni w Polsce.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.