INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 1 Informacje Ginęli w ogniu i kiedy wyskakiwali z okien

Ginęli w ogniu i kiedy wyskakiwali z okien

Do pięciu wzrosła liczba ofiar pożaru, do którego doszło w nocy w Świętochłowicach. Ogień powstał na klatce schodowej i przepalił drzwi

Cztery osoby zginęły na miejscu, jedna zmarła w drodze do szpitala, siedem jest rannych. W szpitalu jest półtoraroczne dziecko.

Pożar wybuchł w trzykondygnacyjnym budynku w Świętochłowicach. - Trzy osoby zginęły bezpośrednio w pożarze, jedna wyskoczyła przez okno; była reanimowana, ale akcja ratunkowa nie powiodła się - powiedziała asp. Iwona Gruca z komendy policji w Świętochłowicach. Kolejna osoba zmarła w drodze do szpitala.

Pożar wybuchł na klatce schodowej w nocy po godz. 1.30. Ogień przepalił drzwi i uniemożliwił mieszkańcom wydostanie się z budynku, dlatego poszkodowani byli ewakuowani przez okna. Z budynku udało się wydostać 30 osobom.

Siedem rannych osób, w tym półtoraroczne dziecko znajdują się w kilku śląskich szpitalach m.in. w Chorzowie - dwie, w Rudzie Śląskiej Goduli - jedna, w Śląskim Centrum Oparzeń w Siemianowicach Śląskich - dwie oraz w Piekarach Śląskich - dwie.

Półtoraroczne dziecko, które przebywa w Chorzowskim Centrum Pediatrii Onkologii jest na oddziale chirurgii dziecięcej. - Ma poparzenia drugiego stopnia kończyn górnych oraz uraz głowy - mówi Grzegorz Grzegorek, rzecznik prasowy szpitala.

Dom znajduje się w zwartej zabudowie. W pożarze spaliło się sześć mieszkań, część klatki schodowej zawaliła się.

Akcja ratownicza była wyjątkowo trudna m.in. ze względu na drewniane stropy budynku, które szybko zajęły się ogniem. Brygadier Jarosław Wojtasik z śląskiej komendy straży pożarnej tłumaczył, że "strażacy musieli użyć masek tlenowych".

Do tej pory w akcji wzięło udział 18 zastępów strażackich.

Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Wyjaśnieniem zajmuje się policja i prokuratura. - Zostanie wszczęte śledztwo, powołany zostanie biegły z zakresu pożarnictwa - tłumaczyła Gruca.

Ewakuowani przebywają w miejscowym środowiskowym domu pomocy. - W budynku zameldowanych było 21 osób, ale ile faktycznie było ich w budynku, na razie nie wiadomo - dodała rzeczniczka świętochłowickiej policji.

Źródło: RP

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się