Krzysztof Piesiewicz odpowie za posiadanie kokainy?
Po wygaśnięciu mandatu Krzysztofa Piesiewicza prokuratura zamierza wznowić sprawę dotyczącą posiadania narkotyków przez polityka.
Formalne decyzje w tej sprawie mają zapaść w ciągu najbliższych dni. Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez Rzeczpospolitą planowane jest m.in. przesłuchanie Piesiewicza w charakterze podejrzanego. Prokuratura chce mu postawić zarzuty m.in. posiadania narkotyków. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Sprawa zaczęła się od kompromitujących nagrań, którymi szantażowany był Piesiewicz. Widać na nich byłego senatora ubranego w sukienkę i wciągającego nosem biały proszek. Piesiewicz w trakcie nagrania był ubrany w sukienkę a jego usta malowane były przez prostutyktę szminką. Były senator PO stwierdził, że na filmie wciągał nie kokainę ale sproszkowane lekarstwo. Wątek dotyczący szantażu zakończył się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu przeciw trzem osobom. Szantażystów skazano w sierpniu na półtora roku więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Teraz prokuratura chce wznowić umorzony wcześniej wątek narkotyków. Według śledczych białym proszkiem była kokaina. Prokurator Józef Gacek powiedział dziennikarzom Rzeczpospolitej, że zdecydowano się wznowić postępowanie ponieważ ekspertyzy biegłych stwierdzają, że wciąganym proszkiem była właśnie kokaina.
Tu można obejrzeć film, na którym Krzysztof Piesiewicz jest ubrany w sukienkę. Pod koniec filmu widać wyraźnie, że Piesiewicz raczej słabo kontroluje to co się wokół niego dzieje.
{youtube.com}WGVla1ok2Tk{/youtube.com}
