Pierwsza ofiara śmiertelna na Przystanku Woodstock
Na rozpoczętym wczoraj w Kostrzynie nad Odrą festiwalu Woodstock odnaleziono pierwszą śmiertelną ofiarę imprezy.
Mężczyznę znaleźli w namiocie około trzynastej jego koledzy, z którymi przyjechał na Woodstock z województwa dolnośląskiego. Mimo że karetka przybyła na miejsce prawie natychmiast i podjęta została akcja reanimacyjna to jednak nie udało się przywrócić akcji serca - powiedział rzecznik Lubuskiej Komendy Policji Marek Waraksa.
Policja rutynowo wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 35-letniego mężczyzny. Jednak już obecnie wykluczono, by udział w zdarzeniu brały osoby trzecie.
Waraksa powiedział, że w ciągu 48 godzin zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, zbadana krew mężczyzny na obecność alkoholu i innych substancji. - Na wyniki, które wyjaśnią przyczynę śmierci poczekamy ok. 30 dni - dodał.
Piątek był pierwszym dniem tegorocznego Przystanku Woodstock. Festiwal w Kostrzynie nad Odrą potrwa do 2 sierpnia. W tym roku stworzona przez Jurka Owsiaka impreza obchodzi swoje 15-lecie.
Jak poinformowali organizatorzy w tym roku przyjedzie jeden z organizatorów legendarnego przystanku Woodstock, który odbył się 40 lat temu w USA.
Źródło: Gazeta Lubuska