Tragedia na torach – co najmniej kilkanacie osób zginęło
Tuż przed godziną 21 między miejscowościami Starzyny i Sprowa doszło do zderzenia dwóch pociągów relacji Przemyśl-Warszawa oraz Warszawa-Kraków.
Wojewódzki Sztab Zarządzania Kryzysowego potwierdził, że zginęło co najmniej osiem osób ale służby medyczne mówią nawet o 13 ofiarach. Jest około 50 rannych. Połowa z nich ma ciężkie obrażenia. Trwa przeszukiwanie miejsca wypadku specjalistycznym sprzętem. Pracuje około 450 strażaków i 100 policjantów. Rozstawiono specjalne ogrzewane namioty, jest kilkadziesiąt karetek pogotowia i dwa śmigłowce. Premier Donald Tusk wylądował już na lotnisku Katowice-Pyrzowice i jedzie na miejsce wypadku.
Informacje związane z wypadkiem można uzyskać pod numerami: 19 757 - z telefonów stacjonarnych oraz (42) 19 436 - z telefonów komórkowych. Oba numery zostały podane na stronie internetowej spółki Intercity.
Infolinię na temat poszkodowanych w katastrofie kolejowej pod Szczekocinami uruchomiło też działające przy wojewodzie śląskim Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Numery telefonów to 32 20 77 201 i 32 20 77 202.
Jak poinformowała Katarzyna Kuczyńska z biura prasowego wojewody, pod tymi numerami można uzyskać zweryfikowane informacje nt. poszkodowanych w katastrofie.
- Wygląda to tragicznie. Widziałem wiele katastrof, natura nas nie oszczędza. Wagony są zmiażdżone, zakleszczone. Akcję ratunkową utrudnia to, że do wypadku doszło w podmokłym terenie, właściwie w szczerym polu. Wiemy na pewno o sześciu ofiarach śmiertelnych. Chciałbym, żeby to był bilans zamknięty, ale zobaczymy jak będzie po przejściu strażaków przez wszystkie wagony. Wiem, że przed chwilą wyciągnęli z nich kolejną żywą osobę - powiedział w rozmowie z TVN 24 wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk.