INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 1 Informacje Wiadomo już jak sfinansowano tajne loty CIA do Polski

Wiadomo już jak sfinansowano tajne loty CIA do Polski

Jak podaje Metro MSN międzynarodowa organizacja prawników z siedzibą w Wielkiej Brytanii "Reprieve" ustaliła, jak sfinansowano i przeprowadzono tajną amerykańską misję przewiezienia dwóch domniemanych terrorystów. Z Tajlandii do - jak pisze - tajnego więzienia w pobliżu Starych Kiejkut 5 grudnia 2002 r.

Dane na ten temat zawierają informacje przekazane w środę mediom. To rezultaty jednego z serii specjalnych dochodzeń, tzw. Renditions Inc.

Celem dochodzenia jest zdemaskowanie firm, które skorzystały finansowo na współpracy z CIA przy nielegalnym transferze więźniów z kraju do kraju, co sprowadzało się do wyjęcia ich spod prawa i torowało drogę do ich torturowania.

Charytatywna brytyjska organizacja prawnicza "Reprieve" występuje m.in. w obronie więźniów Guantanamo i ofiar tortur. Prowadzi też intensywną kampanię na rzecz globalnego zakazu kary śmierci. Bezpaństwowca pochodzenia palestyńskiego Abu Zubajdę aresztowano w marcu 2002 r. w Pakistanie, skąd przewieziono go do Tajlandii, gdzie - jak pisze Reprieve w komunikacie prasowym - służył w charakterze "królika doświadczalnego"; CIA testowała na nim swoje techniki "wzmocnionego przesłuchania". Po kilku miesiącach Abu Zubajda wraz z innym więźniem - Saudyjczykiem Abd al-Rahimem al-Nashirim - został przewieziony do tajnej placówki CIA w Starych Kiejkutach na Mazurach - podaje organizacja, powołując się na dokumenty złożone w polskiej prokuraturze przez obrońcę Abu Zubajdy. Reprieve twierdzi, że transport zaaranżował współpracujący z rządem USA prywatny kontraktor wojskowy DynCorp Systems and Solutions. Firmę tę w 2003 r. kupiła Computer Sciences Corporation, ale pod nową nazwą w latach 2003-2006 była ona nadal zaangażowana w tajne operacje transferu więźniów. W charakterze pośredników DynCorp wykorzystał firmy Capital Aviation oraz Air Marketing, płacąc im łącznie 339 808 dolarów. Ich rolą było wystaranie się o samolot i opłacenie operatora lotu, którym była firma First Flight/Aiborne Inc. Wykorzystano odrzutowiec Gulfstream IV z numerem N63MU. Samolot był w powietrzu nieco ponad 52 godziny. Operator First Flight/Airborne policzył pośrednikom 4 900 dol. za godzinę użytkowania samolotu, a ci ostatni dostali od DynCorp 5 450 dol.

W zaplanowaniu operacji i przygotowaniu jej od strony logistycznej uczestniczyła firma Universal Weather and Aviation. Jej rolą było m.in. zorganizowanie zatankowania, uzyskanie pozwoleń na przelot i zgody na lądowania oraz zapewnienie usług naziemnych i łączności. Związane z tym wydatki pokrył operator lotu.

Według ustaleń Reprieve trasa lotu przebiegała z Waszyngtonu przez Anchorage na Alasce i Osakę w Japonii. Po zabraniu na pokład więźniów samolot skierował się w stronę Dubaju. Abu Zubajdę i al-Nashiriego przekazano na lotnisku w Szymanach, po czym samolot odleciał na lotnisko Luton w Anglii, skąd wrócił do USA.

- Dochodzenie ujawnia, w jakim stopniu rząd USA polegał na prywatnych podwykonawcach. Wtedy, gdy stał przed skomplikowanymi technicznie, kluczowymi dla powodzenia misji wyzwaniami, takimi jak transport więźniów między tajnymi miejscami będącymi poza zasięgiem organów prawa - oświadczył Crofton Black, który uczestniczył w dochodzeniu Rendition Inc. dla Reprieve.

Reprieve domaga się rzetelnego osądzenia więźniów w Guantanamo z użyciem standardowych procedur. Występuje przeciwko karze śmierci oraz posługiwaniu się bezzałogowymi samolotami bojowymi, tzw. dronami. Zapowiedziała opublikowanie w najbliższych tygodniach dalszych dokumentów ze swego dochodzenia.

Prowadzone od sierpnia 2008 r. w Warszawie tajne śledztwo w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce w połowie lutego zostało przekazane do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.

Prokuratura bada, czy polskie władze wyraziły zgodę na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w latach 2002-2003 i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm.

Przetrzymywani w amerykańskiej bazie Guantanamo Abd al-Rahim al-Nashiri i Abu Zubajda twierdzą, że byli torturowani przez CIA w Polsce, i mają w polskim śledztwie status pokrzywdzonych.

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się