INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 1 Informacje Kolejna fala emigracji pozbawia Polskę młodych ludzi!

Kolejna fala emigracji pozbawia Polskę młodych ludzi!

Sytuacja gospodarcza w Poslce nie napawa optymizmem. Coraz trudniej o pracę i coraz truniej utrzymać się z zarobiony pieniędzy. W tej sytuacji nie dziwi więc chyba, że coraz częściej ludzie młodzi wybierają emogrację.

O zjawisku ponownego wzrostu emigracji donosi Rzeczpospolita, która alarmuje, że młodzi, wykształceni Polacy, zamiast szukać pracy w kraju, wolą znaleźć ją w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech czy Norwegii. Eksperci szacują, że dziś za granicą może na stałe przebywać około 2,5 mln naszych rodaków. Mówiąc inaczej to tak jakby w ciągu ostatnich lat wyemigrowało miast wielkości Warszawy z przyległościami.

Z opublikowanych właśnie przez brytyjski Office of National Statistic danych wynika, że w ubiegłym roku z miliona Polaków przebywających na Wyspach status rezydenta (uprawnia m.in. do zasiłków) miało aż 614 tys. osób. Rok wcześniej było to 545 tys., a w 2009 r. – 531 tys. – Dynamika jest zaskakująca. Spodziewałam się wzrostu liczby rezydentów, ale nie sądziłam, że będzie on aż tak duży – komentuje dane prof. Krystyna Iglicka, specjalistka od migracji, rektor Uczelni Łazarskiego w Warszawie.

O wzroście liczby emigrantów świadczy także ponowny większy napływ transferów pieniężnych przesyłanych do Polski. Z danych NBP za I kwartał wynika, że w tym okresie Polacy na emigracji przesłali do kraju 928 mln euro. W analogicznym okresie ubiegłego roku było to 861 mln euro.

“Świadczy to o tym, że pojawiają się nowi emigranci, którzy przysyłają do kraju pieniądze – tłumaczy Iglicka i dodaje, że za kilkanaście miesięcy ci ludzie ściągną za granicę rodziny i osiedlą się na stałe.

Jeździmy do Wielkiej Brytanii, Holandii i Niemiec. W ubiegłym roku wśród emigrantów, którzy wyjechali do pracy do Niemiec, najwięcej było Polaków. – Różnica jest jednak taka, że do Wielkiej Brytanii trafia częściej elita intelektualna, a do pozostałych krajów tzw. fachowcy – tłumaczy Iglicka.

Zdaniem ekspertów na wyjazdy za granicę decydują się młodzi, wykształceni ludzie, którzy w Polsce nie mogą znaleźć dla siebie miejsca. A wiedzą, że za granicą mogą liczyć na łatwiejszy start.

Polska traci ludzi z powodu braku rozsądnej polityki wsparcia rodzin. W większości krajów emigracyjnych młodzi ludzie mogą liczyć na pomoc państwa w wychowaniu dzieci – zasiłki, mieszkania socjalne czy ulgi podatkowe. U nas rodzice mogą dostać jedynie niewielką ulgę na dzieci. – W Polsce, w stosunku do innych państw, przeznacza się proporcjonalnie więcej pieniędzy na emerytów niż na młodych rodziców – tłumaczy Stanisław Kluza, były szef KNF.

Demografowie nie mają wątpliwości – ci, którzy zdecydowali się wyemigrować, raczej nigdy nie wrócą do Polski. A przy takim tempie migracji już za kilka lat liczba Polaków spadnie poniżej 37 mln. Dodatkowo prognozy wzrostu bezrobocia powyżej 13 proc. w 2013 roku ucieczkę młodych spotęgują.

“Ludzie wybierają to, co im się bardziej opłaca. Jeśli okaże się, że tam będzie łatwiej o pracę, fala emigracji będzie rosła” – podsumowuje Rafał Antczak, wiceprezes Deloitte.

Jak emigrację ocenia jednak sami emigranci? “Nie traktują nas tu najlepiej. Robimy najgorszą robotę czasami zostajemy niespodziewanie po godzinach. Czuję się czasami jakbym był człowiekiem drugiej kategorii. Do Polski jednak przez najbliższe lata nie wróce bo nie mam po co. Za 1200 złoych się nie utrzymam” - odpowiedział na nasze pytanie jak czuje się w Wielkiej Brytani Michał.

Podobnego zdania jest także i Piotrek. “Wróciłem do Polski. Znalazłem od razu pracę więc razem z żoną zamieszkaliśmy we Wrocławiu. Problem jednak w tym, że nasze pensje nie bardzo wystarczały na wynajem mieszkania, opłacenie rachunków i jakie takie życie. Gdyby nie rodzice Kasi to nie mielibyśmy czego do garnka włożyć. Pieniądze przywiezione zza granicy szybko się skończyły. Po 5 miesiącach zdecydowaliśmy wrócić na stare śmieci do Londynu. Może nie traktują nas tu najlepiej ale i tak jest o niebo lepiej niż mieliśmy we Wrocławiu.”

Opinii tego typu jest niestety całkiem sporo by nie powiedzieć wiele. Są jednak i tacy, którzy do Polski powrócili by na przykład dokońcyzć bydowę domu. Tak stało się między innymi w przypadku Marka i Moniki, którzy wrócili by dokończyć budowę domu w swojej rodzinnej miejscowowści koło Jeleniej Góry. “Dostaliśmy działkę od babci rozpoczęliśmy bydowę ale zabrakło pieniędzy więc pojechaliśmy na saksy. Dwa lata temu po 5 latach pracy jako sprzatający puby a potem managerowie firmy wróciliśmy do Polski. Dokończyliśmy dom i jesteśmy szczęśliwi” - twierdzi Monika. Z czego teraz żyjecie? “Przyjeżdzamy do UK, kupujemy w Primarku rzeczy i sprzedajemy w Polsce. Na jednej rzeczy można mieć całkiem sporą przebitkę. Wyjazdy się opłacają i pieniądze na życie są” - rozmowę podsumowuje Marek.

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się