W Polsce jest coraz gorzej – tak uważa 70% badanych
Większość, bo 70 proc. osób uważa, że sytuacja w Polsce zmienia się na gorsze. Tak wynika z sierpniowego badania Ipsos dotyczącego nastrojów konsumenckich – donosi Rzeczpospolita.
Wskaźnik Optymizmu Konsumentów (WOK). spada już drugi miesiąc z rzędu i wynosi 79,45 pkt co jest wynikiem zbliżonym do poziomu obserwowanego przed wakacjami (w maju).
W ciągu miesiąca zwiększył się odsetek osób pesymistycznie oceniających sytuację ekonomiczną w kraju o 8 pkt proc. ( do 70 proc.). Zmalał procent respondentów uważających, że sprawy kraju idą w dobrą stronę. W sierpniu uważa tak 22 proc. pytanych. Jak komentują autorzy w komunikacie: „ Jakkolwiek informacje podawane w mediach, ani wypowiedzi ekspertów nie wskazują, że mamy już do czynienia z recesją, to jednak coraz częściej słyszy się o spodziewanym spowolnieniu tempa rozwoju naszej gospodarki."
W sierpniu spadek zanotowały wszystkie wskaźniki składowe WOK. Ocena Klimatu Gospodarczego, czyli ocena bieżącej sytuacji gospodarczej w kraju i oczekiwań względem jej zmian, w stosunku do lipca pogorszyła się o 7 pkt (do 63,93 pkt). Wskaźnik Bieżący, który uwzględnia zarówno ocenę obecnej sytuacji krajowej gospodarki, jak i sytuację materialną gospodarstw domowych, spadł o 3,47 pkt (do 68,03 pkt). Nieco ponad połowa Polaków (51 proc.) jest zdania, że sytuacja gospodarcza w Polsce w ciągu ostatnich 12 miesięcy pogorszyła się (co stanowi wzrost o 3 punkty proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca). Równocześnie zmniejszyła się wiara w to, że sytuacja ta poprawi się w ciągu najbliższego roku: 43 proc. Polaków obawia się jej dalszego pogorszenia (w lipcu było to 37 proc.), podczas gdy tylko 12 proc. wierzy w jej poprawę (w lipcu – 14 proc.). Coraz więcej osób, bo ok. 55 proc. obawia się wzrostu bezrobocia.
Nieznacznie tylko zmalał wskaźnik Skłonności do Zakupów, wynosząc w sierpniowym pomiarze 89,79 pkt (różnica w porównaniu do zeszłego miesiąca wyniosła - 1,14 pkt).
Rośnie za to grupa tych, którzy spodziewają się, że inflacja wyhamuje, a nawet ceny mogą w ciągu roku się zmniejszyć. Uważa tak prawie co czwarty pytany.
