Drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy w Smoleńsku w sieci
28 września pojawiły się na jednej z rosyjskich stron zdjęcia przedstawiające ofiary katastrofy smoleńskiej.
Zdjęcia zrobiono podczas trwania akcji ratunkowej. Widać na nich zmasakrowane ciala lezące w trumnach. Niektóre z tych ciał można było dość łatwo zidentyfikować. Zdjęcia (jeżeli są autentyczne) musiała wykonać osoba, która była na miejscu katastrofy oraz brała udział w sekcjach.
Niemal natychmiast po ujawnieniu przez radio Zet informacji o fotografiach szef MSZ Radosław Sikorski zaapelował na Twitterze do polskich mediów „o poczucie przyzwoitości i niepublikowanie drastycznych zdjęć z obcych portali".
Rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej Zbigniew Rzepa zapewnił „Rzeczpospolitą", że zdjęcia nie pochodzą z polskiego materiału dowodowego. – Nie ma więc podstaw prawnych do wszczęcia śledztwa w sprawie przecieku – tłumaczy. Dodaje, że prokuratura podejmie kroki, by te zdjęcia uzyskać od strony rosyjskiej.
ABW wydała oświadczenie, z którego wynika, że zdjęcia pojawiły się w rosyjskim Internecie 28 września. Ponadto zostały opublikowane i rozpowszechnione także w Niemczech, USA i na Ukrainie.
Nie są to jedyne zdjęcia o których głośno w ostatnich dniach. Okazało się bowiem, że zaginęły zdjęcia satelitarne w miejsca katastrofy jakie zostały przekazane przez NATO stronie polskiej.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.