David Miliband: żałujemy, że nie pomogliśmy Polsce w 1939 roku
Wiemy, że 3 września 1939 r. wraz z Francją wypowiedzieliśmy wojnę Niemcom. Żałujemy, że sojusznicy Polski nie byli w stanie udzielić jej zbrojnego wsparcia – napisał w liście do Gazety Wyborczej David Miliband minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii.
To Polacy jako pierwsi w Europie doświadczyli okropności tej wojny. Znaczenie tej rocznicy sięga jednak o wiele dalej i dotyczy nas wszystkich.
My, Brytyjczycy, wiemy, że 3 września 1939 r. wraz z Francją i naszymi imperialnymi sojusznikami wypowiedzieliśmy wojnę Niemcom. Wiemy i żałujemy, że w 1939 roku sojusznicy Polski nie byli w stanie udzielić jej zbrojnego wsparcia.
Wielu Brytyjczyków wie, jak dzielny opór stawili Polacy. Mniej zdaje sobie sprawę z tego, jak skutecznie Polska walczyła, mniej ma świadomość brutalności owego ataku i morderczego okrucieństwa wobec ludności cywilnej oraz jeńców, jakie miało miejsce od pierwszych chwil wojny.
Potem, 17 września, na mocy tajnego porozumienia zawartego miesiąc wcześniej z Hitlerem Związek Radziecki zaatakował Polskę od wschodu. Przytłoczeni Polacy poddali się, a ich kraj pogrążył się w koszmarze okupacji i zbrodni.
Wśród milionów dotkniętych nim ludzi byli również członkowie mojej rodziny. Ta rocznica to dobry czas na to, abyśmy przypomnieli sobie tamte fakty i pokusili się o refleksje na temat wojny i jej konsekwencji.
Cieszyć się wypada, że Wielka Brytania ustami swojego przedstawiciela przyznała w końcu, że brak pomocy Polsce w tych trudnych chwilach był będem. Lepiej późno niż wcale.
Brytyjski minister spraw zagranicznych David Miliband jest w połowie Polakiem. Jego mama jest Polką i zanim wyszła za mąż nosiła nazwisko Kozak.
Źródło: Gazeta Wyborcza