Polka Patrycja Kujawska gra główną rolę w spektaklu Tristan and Yseult
Brawami na stojąco nagrodziła publiczność spektakl Tristan and Yseult, w którym główną rolę zagrała Patrycja Kujawska.
Spektakl został oparty na motywach średniowiecznej legendy o tragicznej miłości Tristana i Izoldy. Scenariusz sztuki napisali Carl Grose & Anna Maria Murphy a reżyserii podjęła się Emma Rice.
Patrycja Kujawska, której przypadło w udziale zagrać tytułową rolę wypadła znakomicie. Ta absolwentka Akademii Muzycznej w Gdańsku bardzo dobrze sprawdziła siew roli aktorki. Z oczywistych względów zwracaliśmy szczególną uwagę na naszą rodaczkę ale nieuczciwością byłoby nie wspomnieć o pozostałych aktorach współtworzących ten spektakl. Wspaniale zagrał zagrali wcielając się w rolę króla Marka Mike Shepherd. Nie ustępował mu przebrany za służąca Izoldy - Brangian - Craig Johnson. Jego kreacja wywoływała zresztą wielkie salwy śmiechu. Nie do przecenienia była także rola narratorki Carly Bawden, która w konsekwencji okazała się być... a nie tego jednak nie zdradzimy zachęcając wszystkich do pójścia na to przedstawienie.
Spektakl jest bardzo dobrym przykładem czym jest współczesny teatr. Legenda na jakiej oparto przedstawienie ma prawie tysiąc ale ale jak można było zauważyć nie zestarzała się ani na moment. Mało tego wyraźnie widać, że miłość – główny temat widowiska nie zna granic, języków i dotyka wszystkich. Pewnie dlatego w sztuce pojawiają się piosenki Boba Marleya a aktorzy mówią aż w trzech językach: polskim, francuskim oraz oczywiście angielskim. Mimo jednak tej mnogości języków, mieszaniny kultur o czasów przesłanie płynące dla widza jest oczywiste – uniwersalność miłości przekracza wszelkie granice.
Na spektakl warto się wybrać, chociaż po to by zobaczyć naszą rodaczkę i zobaczyć przedstawienia (dodajmy znakomite) robi się w Wielkiej Brytanii.
Wszelkie informacje na temat spektaklu można zobaczyć na stronie:
