Muzułmańska grupa Islam4uk planuje marsz protestacyjny czy zwykła prowokację
Muzułmańska grupa Islam4uk zaplanowała przeprowadzenie marszu przez znajdującą się w Wiltshire miejscowość Wootton Bassett.
O miejscowości zaczęło się mówić kiedy jej mieszkańcy w pod konie ubiegłego roku uczcili pamięć poległych w Afganistanie brytyjskich żołnierzy organizując uroczystości pogrzebowe brytyjskim żołnierzom poległym w Afganistanie.
W odpowiedzi na akt uhonorowania poległych brytyjskich żołnierzy grupa Islam4uk postanowiła przeprowadzić własną manifestację. Według szefa grupy Islam4uk manifestacja składałaby się z około 500 muzułmanów którzy będą nieśli ze sobą puste trumny symbolizujące 100 tysięcy zabitych, w ciągu ostatnich ośmiu lat, Afgańczyków.
Były burmistrz miasta stwierdził jednak, że obecne władze nie powinny pozwolić na zorganizowanie takiego marszu.
Przywódca Islam4UK, stwierdził jednak, że przemarsz muzułmanów w niczym nie będzie szkodził ceremonii przeprowadzonej w mieście.
Na swojej stronie islamska organizacja stwierdza, że jest „całkowicie nieakceptowalne” by honorować osoby które miały bezpośredni lub pośredni związek ze śmiercią 100 tysięcy muzułmanów w Afganistanie.
Jenny Stratton jeden z radnych miasta powiedział, że „każdy ma prawo protestować ale to co zamierzają zrobić muzułmanie nie jest taktowne”.
Rzecznik policji w Wiltshire powiedział, że zgodnie z prawem policja musi być powiadomiona o dacie, czasie i trasie przemarszu oraz nazwiskach i adresach organizatorów. Rzecznik poinformował, że do tej pory policja nie otrzymała żadnego pisma w sprawie zorganizowania przez muzułmanów marszu.
Minister spraw wewnętrznych powiedział, że wesprze działania policji lub samorządu lokalnego, które będą miały za cel niedopuszczenie do przemarszu muzułmanów i zakłócania porządku.
Rzecznik muzułmańskiej organizacji powiedział, że procesja nie jest pomyślana jako ludziom, którzy polegli walcząc po stronie brytyjskiej ale jest raczej próbą zwrócenia uwagi na problem rzeczywistych kosztów wojny w Afganistanie.
Gordon Brown, David Cameron oraz poseł James Gray już wcześniej skrytykowali plany przeprowadzenia kontrmanifestacji.
Minister do spraw spójności Shahid Malik powiedział, że organizacja jest powiązana z radykalnymi muzułmanami a jej przewodniczący nie reprezentuje wszystkich muzułmanów mieszkających w UK.
Pod protestem podpisało się ponad 180 tysięcy internautów, którzy odwiedzili stronę na Facebooku http://www.facebook.com/group.php?v=wall&ref=search&gid=228021139869
Źródło: BBC
