Zabawa w polskim klubie odsłona druga
Zaledwie jeden dzień dzieliło dyskotekę od balu karnawałowego. Obie imprezy miały miejsce w tym samym miejscu. Źródło do porównań nasuwa się więc samo.
Na wczorajszej imprezie średnia wieku była znacznie wyższa niż dzień wcześniej ale za to na sali zjawiło się więcej osób. W porównaniu z młodszymi, starszych znacznie więcej „wyległo” na parkiet. Bawili się przez cały czas kiedy tylko grała muzyka.
Co do muzyki to jednak przyznać trzeba, że ta grana na dyskotece była znacznie lepsza niż ta, którą słuchaliśmy wczoraj. Może warto by pomyśleć nad zmianą zespołu grającego muzykę dla nieco „starszych nastolatków”.
To co jednak uderzało w czasie zabawy to fakt wielkiej zażyłości wśród wszystkich bawiących się na balu karnawałowym. Być może jest to zasługa tego, że obecni na sali ludzie znają się już od dziesięcioleci a być może tego, że niezależnie od tego jaka gra muzyka starsi przyszli się razem pobawić.
No cóż, młodzi mogą tylko pozazdrości starszym pogody bawienia się.
Źródło: Informacje24.co.uk
