Bristolskie obchody 70-lecia zbrodni w Katyniu
"Non omnis moriar” - te słowa rzymskiego poety Horacego, które zacytował podczas kazania ksiądz Damian Kwiatkowski z polskiej parafii z Bristolu chyba dobrze oddają to co się dzisiaj zdarzyło podczas obchodów rocznicy katyńskiej.
W katedrze na cliftońskich wzgórzach pojawili się dzisiaj Polacy. Nie tylko z Bristolu. Były osoby z Weston super Mare, Gloucester, Cheltenham, Bath. Na uroczystości przybył z Londynu kierownik Wydziału Konsulernego Ambasady RP pan Dariusz Adler oraz polski konsul honorowy w Bristolu pan Jerzy Kubiak. Wśród gości zauważyć można było także pana Czesława Maryszczaka prezesa Zarządu Głównego SPK. Reprezentowane były koła SPK w Cardiff, Cheltenham i Bristolu.
„25 lat temu Polonia w Bristolu zebrała się w tym miejscu aby oddać hołd pomordowanym w Katyniu” - rozpoczął swoje przemówienie pan Krzysztof Lus. „5 mają 1985 roku biskup diecezji Clifton Marvyn Aleksander poświęcił i odsłonił pomnik katyński” - kontynuował swoje wystąpienie prezes SPK przypominając zebranym o obchodach 25-tej rocznicy odsłonięcia pomnika.
Do tej rocznicy powrócił także w swoim przemówieniu pan Czesław Maryszczak dziękując wszystkim za podtrzymywanie pamięci o pomordowanych w Katyniu.
Warto chyba dodać, że w tym roku po raz pierwszy w historii, wszystkie organizacje i instytucje jakie istnieją w Bristolu złożyły hołd pomordowanym w Katyniu, Miednoje, Kozielsku, Starobielsku, Ostaszkowie czy Tweru.
Bardzo ujmującym pomysłem było przyniesienie przez członków Polskiej Szkoły Sobotniej im. Jana Pawła II oraz chóru Polskie Kwiaty 96 krzyżyków symbolizujących ofiary katastrofy w Smoleńsku. Każdy kto tylko chciał mógł zabrać jeden i wbić w ziemię przed pomnikiem.
Przed pomnikiem złożyli kwiaty przedstawiciele następujących instytucji i organizacji polskich:
-
SPK (Prezes Zarządu głównego oraz koła w Cardiff, Cheltenham i Bristolu)
-
Polskiej Parafii w Bristolu
-
Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich
-
Anglo – Polish Society
-
Central and East European Information Services
-
Chóru Polskie Kwiaty i Szkoły Sobotniej przy kościele (zamiast kwiatów było 96 krzyżyków)
-
Gloucestershiere Polish Club
-
Polski Klub Rodzinny Barton Hill
-
Poland Bridge
-
Integracyjna Szkoła Sobotnia im. generała Andersa w Bristolu
-
Wspólnota modlitewna Soli Deo
Po uroczystości wszyscy zostali zaproszeni na niewielki poczęstunek do Polskiego Klubu.
Tutaj można zobaczyć przebieg uroczystości. Ponieważ część z Państwa ma trudności z otworzeniem zdjęć więc prosimy po otwarciu galerii poczekać około 5 sekund na załadowanie się zdjęć. Po tym czasie przeglądarka sama powinna się uruchomić. Jeśli tak się nie stanie prosimy kliknąć w pierwsze zdjęcie.
Oto link do galerii: http://informacje24.co.uk/galerie/view/43.html
Źródło: Informacje24.co.uk
Komentarze
Po pierwsze, Pan Dariusz Adler jest Kierownikiem Wydziału Konsularnego Ambasady RP a nie konsulem generalnym, gdyż takie stanowisko nie istnieje.
Po drugie, z powodów grzecznościowyc h, słowo Pan, w tej sytuacji powinno być napisane wielką literą.
Po trzecie, również z powodów grzecznościowyc h, nazwy stanowisk wymienionych osób powinny być napisane wielka literą.
Bardzo bym prosił o zachowanie pewnych form tytularnych obowiązujących w naszym języku, zwłaszcza jeśli chodzi o osoby pełniące ważne funkcje lub stanowiska.
Piszecie o dosyć ważnym wydarzeniu, więc wypadałoby poświęcić na to troszkę więcej czasu i napisać tekst bez błędów.
Ostatnie zdanie też nie brzmi najlepiej, ale może się czepiam? Tak czy inaczej, zamieniłbym słowo "niewielki" na "skromny" i brzmienie całej wypowiedzi przestałoby razić.
Co do użycia dużej litery w słowie Pan. Ponieważ po słowie pan zawsze uzyte jest nazwisko dlatego wyraz ten napisaliśmy małą literą. Dużą literą pisalibyśmy gdybyśmy zwracali się do kogoś np. Szanowny Panie Prezydencie Lechu Kaczyński! Wtedy tak. Podobnie sprawa przedstawia się z tytułami stanowisk.
Prosimy, zanim zarzuci się nam błędy, najpierw zajrzeć do słownika a w przypadku jego braku sprawdzić jak są pisane te słowa w dziennikach takich jak np. Rzeczpospolita.
Redakcja
Co do stanowisk i tytułów nie będę się kłócił, ale "Prezes Zarządu głównego" zapisałeś właśnie tak.
Jeszcze dodam, że stanowiska honorowe wysokich urzędników państwowych piszemy np. tak: Jego Ekscelencja Jerzy Kubiak Konsul Honorowy RP w Bristolu.
Chciałbym przypomnieć za Mirosławem Bańko z PWN, że " Nazwy stanowisk piszemy zasadniczo małymi literami (nie z małej litery). Jeżeli odnosimy je do konkretnej osoby, to możemy użyć też wielkich liter, ale zwyczaj ten dotyczy raczej wysokich stanowisk (godności – według nomenklatury spotykanej w słownikach ortograficznych ). Możemy więc napisać, że przemówienie wygłosił Prezydent Krakowa albo Przewodniczący Rady Miejskiej, albo Dyrektor Naczelny, albo nawet Redaktor Naczelny, ale raczej nie Kierownik Magazynu."
Profesor Bralczyk twierdzi wręcz, że "...pisanie wielką literą tytułów czy stanowisk ważnych osób jest silnie zakorzenione w polskiej tradycji."
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.