Festiwal 999 pełen polskich akcentów
Festiwal 999 odbywa się co rok. Tegoroczna edycja różniła się jednak zasadniczo od poprzednich. Na tej, było bardzo wiele polskich akcentów.
Już wchodząc na plac festiwalowy można się było natknąć na stoisko polskiego sklepu Chata Polska mieszczącego się na Fishponds Road. Każdy kto tylko chciał, mógł już od wczesnych godzin południowych zamówić pyszną i w dodatku dość dużą kiełbasę lub szaszłyka.
Im bardziej człowiek przesuwał się w głąb festiwalowego placu tym ilość polskich stoisk wzrastała. Najbardziej okazałe prezentował się namiot SPK, w którym swoje prace wystawiali uczniowie z Integracyjnej Szkoły Sobotniej w Bristolu. Stowarzyszenie Polskich Kombatantów ustawiło także boisko do siatkówki, na którym każdy kto chciał mógł spróbować swoich sił. Na boisku przeważali Polacy ale można też było dostrzec osoby wielu narodowości.
Uwagę wszystkich skupiały pokazy walki jakie prezentował polski klub walki, którego trener pan Dariusz Telus i jeden z zawodników Kamil Głowacki wystąpili niedawno podczas gali MMA. Z tego co widać było na macie, rośnie nam grono zdolnych zawodników. Najmłodszy uczestnik treningu, Dawid, miał nie więcej niż 8 lat a trenował z dużą determinacją.
Oprócz polskich akcentów na Festiwalu 999 można było się wspiąć na sztuczną skałę, zobaczyć czym się różnią Air Cadets od Army Cadets a także sprawdzić co się stanie jeśli do zapalonego tłuszczu wlejemy niewielką ilość wody. Tego eksperymentu radzimy nie powtarzać w domu ponieważ z pewnością skończyłby się on przyjazdem wozów straży pożarnej.
Działania Polaków na Festiwlu 999 koordynowała polska policjantka pani Anna Skotnicza, która praktycznie przez cały czas pilnowała by wszystko szło jak należy.
Chcieliśmy także powiedzieć, że w konkursie organizowanym w czasie trwania festynu 999 trójka dzieci z Integracyjnej Szkoły Sobotniej zdobyła trzy pierwsze miejsca. I miejsce – Natalia Polek, II miejsce – Justyna Dombek, III miejsce – Julita Ziara. Polska policjantka pani Anna Skotnicza poinformowała nas, że być może uda się sprawić, by cała trójka w nagrodę pojechała do kwatery głównej policji okręgu bristolskiego.
Dla fanów piłki nożnej znalazło się coś ekstra specjalnego. Policja drogowa ustawiła radar pokazujący z jaką prędkością leci kopnięta piłka. Nam udało się zaobserwować jak jeden ze stających w szranki zawodników kopna piłkę, która szybowała w kierunku bramki z prędkością prawie 50 mil na godzinę.
