Mężczyzna zmarł podczas maratonu w Bristolu
Mężczyzna biegnący w półmaratonie zorganizowanym w Bristolu upadł podczas biegu i zmarł – poinformowali organizatorzy imprezy.
W komunikacie wydanym przez Bristol City Council można przeczytać, że jest pierwsza ofiara w 23-letniej historii bristolskich biegów.
W sumie w biegu wzięło udział około 10 tysięcy osób. "Bristolski półmaraton jest zawsze bardzo dobrze zabezpieczony pod względem medycznym. Biegnący podczas wyścigu mają do dyspozycji 4 punkty, w których mogą się napić wody. Poza tym na wypadek, gdyby się coś stało w gotowości czeka 6 lekarzy i 14 karetek a także przygotowanych jest 5 punktów pierwszej pomocy” - powiedział rzecznik urzędu miejskiego.
Zwycięzcą tegorocznego 21-jedno kilometrowego maratonu został Kenijczyk Edwin Kipyego, który przybiegł na metę z czasem 1:03:20. Zawodnik ten wygrał także ubiegłoroczny bristolski półmaraton. Pierwszą kobietą jaka zameldowała się na finiszu została Gemma Steel, która ukończyła bieg z czasem 1:13:32. Najszybszym człowiekiem na wózku okazał się Dave Cooke.
Organizatorzy opisali tegoroczną trasę jako płaską i szybką przygotowaną specjalnie tak aby biegnący mogli osiągnąć swoje życiowe rezultaty.
Źródło: Informacje24.co.uk