Sztuczne ognie przyczyną drogowej tragedii?!
Jak podają media policja nie wyklucza, że przyczyną tragedii jaka wydarzyła się na autostradzie M5 w pobliżu Tauton mogły być sztuczne ognie jakie wystrzeliwano w pobliżu autostrady niedługo przed wypadkiem.
W zderzeniu do jakiedo doszło w piątek około godziny 20.30 zginęło 7 osób a kolejnych 51 jest rannych. Policja wciaż przeszukuje wraki by sprawdzić czy nie ma wśród nich kolejnych ciał.
Policjanci badający przyczyny wypadku twierdzą, że do tragedii mogło dojść wskutek ograniczenia widoczności przez mgłę lub dymy powstałe po użyciu sztucznych ogni jakie były wystrzeliwane w pobliżu miejsca zdarzenia dosłownie kilkanaście minut przed kolizją. Przesłuchiwani przez stróży prawa świadkowie twierdzą, że sztuczne ognie były wystrzeliwane na terenie Taunton Rugby Club, znajdującego się tuż obok autostrady między godziną 20.00 a 20.15. Fakt użycia sztucznych ogni potwierdziły władze klubu.
Jeden z policjantów Anthony Bangham powiedział, że do największego wypadku na brytyjskich drogach doprowadził zbieg kilku czynników. Potwierdził on, że sztuczne ognie mogły przyczynić się do tragedii. Dodał jednak zaraz, że oprócz tego ważna rolę z pewnością odegrało to, że było ciemno, nawierzchnia jezdni była mokra i panowały bardzo złe warunki atmosferyczne.
