Oj działo się, działo w Papa Lounge
Każdemu kto organizuje jakąkolwiek imprezę sen z powiek spędza myśl o deszczu, wietrze i zimnie. Nie inaczej było pewnie i przypadku organizujących sobotnią imprezę w Papa Lounge. Mimo jednak niesprzyjających warunków atmosferycznych na imprezie pojawiło się około 150 osób.
Cieszyć się wypada, że mimo naprawdę kiepskiej pogody przyszło aż tyle osób. Świadczyć to może także i o tym, że zabawy jakie odbywają się w tym pubie na stałe wpisały się w krajobraz bristolskiej Polonii. Stało się tak z pewnością tylko z jednego powodu. Imprezy jakie tu się odbywają zawsze sprawiają, że człowiek wychodzi z nich z przekonaniem, że jeszcze trochę mógł się pobawić i że wróci tu następnym razem.
Dokładnie tak samo było także i ostatnio. Na parkiecie pojawiło się mnóstwo osób, którym do tanecznych pląsów przygrywał zespół Aspirine a w chwilach przerwy z głośników płynęła muzyka „podawana” przez DJ-a. Krótko mówiąc kto nie był niech żałuje. Mamy nadzieję, że żałość będzie nieco mniejsza jeśli dodamy, że już w połowie maja będzie można naprawić swój błąd pojawiając się na kolejnej imprezie – tym razem utrzymanej w stylu lat sześćdziesiątych.
Jak zwykle tutaj mona zobobaczyć co ciekaweg osię działo podczas imprezy
http://i24portal.co.uk/23-4/bristol/5214-oj-dzialo-sie-dzialo-w-papa-longue.html#sigProGalleriac733aa5b1d