INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 4 Bristol Uczczenie Gerry' ego Gow - legendy piłki nożnej w Bristolu.

Uczczenie Gerry' ego Gow - legendy piłki nożnej w Bristolu.

W sobotnie popołudnie 28 lipca na stadionie Williams Stand rozegrany został mecz pamięci Gerry`ego Gow . Było to towarzyskie spotkanie piłkarskich legend z Bristolu City i Manchesteru City.

Gerry Gow debiutował w Bristol City w 1970 roku w wieku lat siedemnastu i rozegrał w barwach tego klubu 375 meczy. Oprócz tego grał w takich klubach jak Manchester City oraz Rotherham United, Burnley, Yeovil Town. Do grona najsławniejszych bristolskich gwiazd jakie pojawiły się na stadionie Williams Stand został zaproszony również nasz rodak Dariusz Dziekanowski „ Jackie”, grający w Bristol City w latach 1992 – 93 roku. Jego kolegą z boiska był między innymi Andy Cole późniejsza gwiazda Manchetseru United.

W tym rozgrywkach w barwach Bristolu City zagrały takie gwiazdy jak: bohater dnia Gerry Gow , Dariusz Dziekanowski, nazywany przez angielskich kibiców „ Jacki ” a w Polsce znany jako „ Dziekan”, Mike Gibson, Dave Mogg, Rob Newman,Chris Honor,Adam Lock, Brian Tinnion, Gary Owers, Alex Russell, Jon Economou,Wayne Bray , Bob Taylor , Thony Thorpe, Lee Matthews,Colin Cramb. Junior Benet. Trenerem Bristolu City był Robert Parsons, a asystentem był Gerry Sweeney. Po stronie Manchesteru wystapiły takie sławy jak Shoen Goater, Gary Bennett, Andy Dibble, Eric Nixon, Joe Corrigan, Alec Pickering,Fitzroy Simpson,Jeff Whitley, Asa Hartford, Pater Barnes, Dave Bennett,Kevin Horlock,Kevin Bond,Peter Beagrie,Poul Dickov. Trenerem był Derek Partridge. Spotkanie sędziowali Poul Durkin,James Durkin, Chris Brokenshaw, Lee Cox.

Na mecz przyszło wielu kibiców pamiętających zamierzchłe czasy. Na stadionie pojawiło się jednak także sporo młodzieży. Spotkanie zdaniem wielu je obserwujących odbywało się we wspaniałej atmosferze a zasady fair play przestrzegane były w stopniu niespotykanym na normalnych meczach. Bristolscy kibice dopingowali swoją drużynę do walki wykrzykując co rusz nazwiska „ Gerry Gow ” i pseudonim naszego rodaka Dariusza Dziekanowskiego .

Pierwsze minuty meczy rozgrywane były pod dyktando Manchesteru City, który zdobył w 25 minucie pierwszego gola , a strzelcem bramki był Garry Bennett. Pierwsza połowa zakończyła się wygraną Manchesteru City 1:0. W drugiej części meczu zawodnicy Bristol City zmobilizowali się i widać było, że nie oddadzą tego meczu tak łatwo. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy gola dla miejscowych strzela Matthews Lee. Na boisku bardzo widoczny jest nasz rodak Dariusz Dziekanowski ale niestety, mimo przeprowadzenia kilku kontr, nie udało się strzelić bramki. W 40 minucie gry Manchester United przeprowadza atak i strzela przepiękna bramkę. Piłka wpada pod poprzeczkę, a strzelcem jest Shaun Goater , który ustala wynik końcowy tego meczu na 2 do 1 dla Manchesteru United .

Po meczu kibice mogli się spotkać z zawodnikami, porozmawiać z nimi, otrzymać autografy a nawet zrobić sobie zdjęcie razem z legendami piłkarskimi. Na zakończenie Dariusz Dziekanowskie usłyszał jeszcze raz okrzyki Dziekanowski , Dziekanowski , Dziekanowski od polskich kibiców, którzy przyjechali na to spotkanie z rożnych części Anglii aby zobaczyć polskiego piłkarza ponownie grającego w barwach Bristolu City.

„ Chciałbym powiedzieć , że taka idea uhonorowania Gerry `ego Gow to wspaniała rzecz dla każdego sportowca. To wspaniale być tutaj w tak przepiękny dzień i jeszcze raz grać z takimi legendami piłki nożnej. Chciało by się powiedzieć jeszcze raz chciałbym grać dla tego klubu. W latach 90-tych kiedy grałem w Bristol City to był bardzo dobry dla mnie okres. Widzę, że wszyscy kibice mnie to tutaj dobrze wspominają a to naprawdę znaczy wiele dla mnie” - powiedział naszemu reporterowi Dariusz Dziekanowski.

W podobnym tonie o spotkaniu wypowiadał się Gerry Gow. „W tym meczu czuje się jakby to był mój ponownie debiut. Jakbym był siedemnastoletnim zawodnikiem który grał pierwszy swój mecz w życiu w tak dużym klubie jak był Bristol City. Nie spodziewałem się tak dobrej atmosfery i reakcji kibiców. Nie zapomnieli o mnie mimo upływu takiego czasu i po tylu latach jeszcze ludzie chcą mnie zobaczyć. Cieszę się że mieliśmy tak wspaniałą pogodę w tym przepięknym mieście Bristolu” - zakończył swoją wypowiedź Gerry Gow .

Warto podkreślić, że podczas meczu zbierano także datki na pomoc hospicjum dla dzieci „ Chilldren`s Hospice South West.

Jacek Waszak



Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się