INFORMACJE24.co.uk

Jesteś tutaj: Informacje24 4 Bristol Dokąd mogą pójść mamy w z dziećmi w Bristolu?

Dokąd mogą pójść mamy w z dziećmi w Bristolu?

Wakacje wprawdzie już się kończą, jednak problem zorganizowania czasu wolnego milusińskich pozostaje. Można zostać w domu…, ale jak długo? Przecież po pewnym czasie idzie oszaleć w czterech ścianach przed telewizorem? Można wyjść.. Tylko dokąd? Żeby dziecko miało zajęcie, a w kieszeni co nieco pozostało…

Przede wszystkim polecamy miejsca, gdzie można urządzić piknik, pospacerować, lub popatrzeć, jak dzieci baraszkują na placu zabaw. Jest w Bristolu takich miejsc mnóstwo - każda dzielnica ma swój park, a w nim plac zabaw (warto wspomnieć, że ostatnio pojawiło się sporo nowych sprzętów). My mamy swoich faworytów w Bristolu - dwa duże parki, dwa mniejsze i jeden plac zabaw Są to Blaise Castle Estate, Ashton Court Estate, St. George Park, St. Anrew’s Park i Hengrove Leisure Park.

Park Blaise Castle znajduje się w północno-zachodniej części miasta w Henbury - niestety trzeba tam dostać się samochodem. Jest to ogromny obiekt, na terenie którego znajdują się dwa osobne place zabaw - jeden dla maluchów z piaskownicą, zjeżdżalniami, chuśtawkami i innymi zabawkami dostosowanymi do wieku i możliwości maluchów, drugi - dla większych dzieci również odpowiednio zagospodarowany — znaleźć tam można wielką pajęczynę, małpi gaj (całkiem nowy) i rury- zjeżdżalnie jednym słowem wszystko co zachwycić może dzieci.

Poza placami zabaw w parku Blaise Castle znajduje się ogromny trawnik, na którym mogłoby się rozłożyć z piknikiem kilkaset osób, albo kilka sporych namiotów cyrkowych, a za trawnikiem jest las - nie jest o oczywiście las, jaki pamiętamy z Polski, ale istotnym plusem tego miejsca są asfaltowe ścieżki, po których można śmiało jeździć na rolkach, hulajnogach, rowerach i można rzecz jasna wybrać się tam z wózkiem... Piechotą i bez wózka polecam krótką wędrówkę przez las na szczyt wzgórza, na którym stoi baszta... Przy odrobinie szczęścia możemy trafić na wolontariusza, który wpuści nas do środka.

Dla żądnych wiedzy historycznej otwiera swe podwoje lokalne Muzeum.

Drugie miejsce, do odwiedzenia którego zachęcamy to Ashton Court Estate - również rozległy teren z asfaltowymi alejkami. Ze względu na pagórkowatość terenu, jest to świetne miejsce do puszczania latawców. Poza tym można pospacerować, zajrzeć do jeleni, popiknikować pograć w piłkę - co kto lubi.

Ashton Court polecam równiez dlatego, że jest to miejsce, w którym odbywają się co roku dwie bardzo widowiskowe imprezy. Wstęp na obydwie jest bezpłatny. Płaci się tylko za parking. Pierwsza z nich to Bristol Baloon Fiesta - w tym roku odbyła się w dniach 6-9 sierpnia (zachęcamy do obejrzenia zdjęć w Galerii Portalu). Druga impreza to Bristol International Kite Festival - prawdziwe święto latawców. W tym roku w dniach 12-13 września. Wielka atrakcja dla dzieci - mnóstwo kolorowych latawców i innych latających konstrukcji, głównie w kształcie zwierząt... Rodzicom polecamy obejrzenie synchronicznego tańca latawców w rytm muzyki. Podczas festiwalu można też kupić latawce, pożywić się i poskakać na skoczniach - niektóre bardzo duże. ;) Niestety te atrakcje są odpłatne.

St. George Park przy Church Road jest znacznie mniejszy od dwóch opisanych powyżej, niemniej jest bardzo dobrym miejsce na krótki wypad z dziećmi. Podczas, gdy rodzice mogą ukoić nieco nerwy słuchając szumu starodrzewu i fontanny w stawie, dzieci mogą się wyszaleć na nowo wybudowanym placu zabaw. Jest wprawdzie niewielki, ale każda grupa wiekowa znjadzie coś dla siebie.

Kilkadziesiąt metrów dalej – park dla skate’owców i innych szaleńców próbujących swoich sił w jeździe na rowerach, rolkach, a nawet na pospolitych hulajnogach.

St. Andrew’s Park, znajdujący się w dzielnicy o tej samej nazwie polecam ze względu na… brodzik. W razie, gdyby zrobiło się kiedyś upalnie (np. z powodu globalnego ocieplenia), można tam zabrać dzieci, żeby by chlapały się w płytkiej wodzie na świeżym powietrzu.

Ostatni obiekt, który polecamy, to Hengrove Leisure Park - bardzo duży plac zabaw z ogromną kopułą, pod którą podwieszone są drewniane kładki i tunele z lin, po których dzieci wspinają się, by dostać się do zjeżdżalni, lub po prostu ćwiczą zręczność.

Poza tym mnóstwo prawdziwego piasku (prawie takiego jak na polskich plażach..., nie jak w Weston...), a wśród piasku skały z magicznymi guzikami, po nacisnięciu których tryska ze skał woda - warto więc w upalny dzień wziąć coś na przebranie. Poza tym znajdą Państwo w Hengrove huśtawki, zjeżdżalnie dla maluchów, małpi gaj i inne zabawki, jakich spodziewać by się można bylo na placu zabaw.

Po sąsiedzku - park dla skate'owców...

W Hengrove jest wyjątkowo dużo miejsca do parkowania, ponieważ są tam również restauracje, hotel, kino, bingo i kręgielnia.

Niestety na Wyspach, jak się już wszyscy zdążyliśmy zorientować (chyba jednak nie przyzwyczaić), nigdy nie wiadomo jak długo poświeci słońce..... Na deszczowe dni polecam po pierwsze muzea - do wszystkich wstęp jest wolny. Najpopularniejsza wśród rodzin wydaje się być Galeria Miejska i Muzeum w jednym przy Queens Road - do końca sierpnia prezentowane są tam prace Banksy'ego (vide: zdjęcia w Galerii Portalu).

Poza muzeami zawsze warto zajrzeć do biblioteki. Zwłaszcza, że można wypożyczyć polskie książki. Niestety na razie brakuje polskich książek dla dzieci, ale można wpaść do biblioteki i posłuchać bajek po angielsku, posiedzieć i pooglądać z dzieckiem ksiażkę w ciszy i spokoju. :)

To były nasze ulubione miejsca odpoczynku z dziećmi. Jeśli mają Państwo swoje – prosimy o kontakt. Bardzo chętnie opiszemy miejsca do których warto się wybrać z maluchami.

Źródło: UK724.co.uk

Aby dodawać komentarze musisz być zalogowany.

prb24.co.uk

  • tpob

TVP Polonia24

  • tvp

SPK WB

  • spk

Połącz się