Ubezpieczył swoj nos na 5 milionów funtów
Nigel Pooley, 63, z Somerset, pracujący dla rodzinnej firmy Wyke Farms ubezpieczył swój nos na astronomicznie wysoką kwotę 5 milionów funtów.
Nos pana Nigel Pooley pozwala zarabiać firmie około miliona funtów... tygodniowo. Nic więc dziwnego, że pracodawca zdecydował się zapłacić kwotę 25 tysięcy rocznie na wypadek, gdyby coś owemu nosowi się stało.
Rzecznik firmy ubezpiczeniowej Lloyds poinformował, że nos pana Pooleya rozpoczął w historii firmy nową kartę ponieważ jest to ich pierwszy ubezpieczony nos.
Tak cenny nos nie pracuje jednak w branży perfum ale... w mlecznej. Pan Pooley bada czy wytwarzany w firmie ser jest odpowiednio dojrzały by trafić do sprzedaży. Corocznie przez nos mlecznego testera „przechodzi” około 12 tysięcy ton sera.
Źródło: BBC