Wielka Brytania: jest coraz gorzej mimo zaciskania pasa
W sierpniu padł nowy rekord zadłużenia się Wielkiej Brytanii. Według opublikowanych przez Office for National Statistics (ONS) sektor publiczny pożyczył aż 15,9 miliarda funtów – donosi BBC.
Eksperci podkreślają, że tak olbrzymia suma jest znacznie większa niż pierwotnie szacowano. Jak się ocenia konieczność pożyczenia większej ilości pieniędzy wynika ze wzrostu inflacji. Zwiększona inflacja oznacza, że trzeba ponosić wyższe koszty wszystkich płatności indeksowanych corocznie o poziom inflacji.
ONS uspakaja jednak, że mimo zwiększenia się deficytu zwiększyły się także wpływy z tytułu płaconych podatków.
Ostatnio opublikowane informacje pokazują, że za pierwszych pięć miesięcy roku budżetowego łącznie państwo pożyczyło 58.1 miliarda funtów.
W przyszłym miesiącu koalicja rządowa ma przedstawić plany cieć budżetowych, przeciwko którym rośnie sprzeciw ale które zdaniem większości ekonomistów są konieczne aby wyjść obronną ręką z kryzysu.
Według prognoz na lata 2010-2011 całkowity poziom zadłużenia nie powinien przekroczyć 149 milionów. To o 6 miliardów mniej niż w zeszłym roku.
Źródło: BBC
